Trwa ładowanie...

Auto stoczyło się z promu do Warty. Samochód odpłynął

Auto stoczyło się z pokładu promu w Chojnie we wtorek ok. godziny 17. Powodem wypadku było roztargnienie kierowcy, który nie zaciągnął hamulca ręcznego.

Auto stoczyło się z promu do Warty. Samochód odpłynąłŹródło: Wikimedia Commons CC BY
d2id3h4
d2id3h4

Kierowca, nie chcąc tracić czasu na objazdy, próbował przedostać się przez Wartę promem, gdyż most we Wronkach jest zamknięty. Jak się okazało, przeprawa zakończyła się dla niego bardzo pechowo.

- Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca tuż po wjechaniu na prom nie zaciągnął hamulca ręcznego ani nie zabezpieczył samochodu w żaden inny sposób. Auto stoczyło się, gdy prom jeszcze stał przy brzegu - informuje Sandra Chuda, rzecznik policji w Szamotułach.

Na szczęście kierowcy nie było już w samochodzie, gdy pojazd zjechał do rzeki. Po wpadnięciu do Warty, auto odpłynęło 200 metrów od promu. Po trzygodzinnej akcji straży pożarnej i pomocy drogowej udało się wyciągnąć samochód.

Prom nie został uszkodzony i nikt nie ucierpiał, dlatego policjanci nie będą wyciągać konsekwencji wobec pechowego kierowcy.

d2id3h4

Źródło: TVN24

Zobacz także: Czy w Brukseli pytają premiera o Polexit?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2id3h4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2id3h4
Więcej tematów