Afera na poznańskim lotnisku. Pasażer zaatakował strażnika granicznego
Wysoka grzywna to jedna z łagodniejszych kar, jakie mógł otrzymać agresywny mężczyzna, który zaatakował funkcjonariusza straży granicznej na poznańskim lotnisku Ławica. Podróżny był nietrzeźwy, zakłócał porządek, a nawet naruszył nietykalność cielesną jednego ze strażników.
Jak informuje straż graniczna, do zdarzenia doszło w weekend. Patrolujący halę przylotów strażnicy graniczni zauważyli dziwne zachowanie jednego z podróżnych. Po podejściu do mężczyzny szybko zorientowali się, że jest on prawdopodobnie nietrzeźwy.
Podróżny był głośny i napastliwy, dlatego 39-latek został zaprowadzony do pomieszczeń służbowych straży granicznej, by nie zakłócał porządku i bezpieczeństwa na lotnisku.
W pewnym momencie mężczyzna zaczął szarpać za rękę funkcjonariusza, po czym go odepchnął, naruszając jego nietykalność cielesną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zakrwawiona kobieta leżała na chodniku. Dramatyczny moment w Piszu
Mając na uwadze wyraźne oznaki upojenia alkoholowego u pasażera, na miejsce wezwano patrol policji. Policjanci przeprowadzili badanie, które wykazało, że 39-letni Polak ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został przewieziony do Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych.
Po wytrzeźwieniu podróżnemu postawiono zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, za co grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat trzech.
Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu i dobrowolnie poddał się karze. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 4,5 tysiąca złotych.
Źródło: codziennypoznan.pl