Tragedia w Świętokrzyskim. Bus zderzył się czołowo z ciężarówką
W poniedziałek doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Bieliny pod Kielcami. Bus Renault zderzył się czołowo z ciężarówką MAN. Kierowca busa z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. 41-latka nie udało się uratować, zmarł na miejscu.
Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 14 na drodze wojewódzkiej nr 753 w Bielinach w powiecie kieleckim. Bus marki Renault zderzył się czołowo z ciężarówką marki MAN. W samochodach poza kierowcami nie było innych osób.
Na miejsce skierowano trzy zastępy strażaków i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Zabezpieczyliśmy i wykonaliśmy dostęp do kierowcy busa przy użyciu narzędzi hydraulicznych, ale życia mężczyzny nie udało się uratować. Drugi kierowca nie wymagał pomocy - poinformowała TVN24 starszy ogniomistrz Beata Gizowska, rzeczniczka kieleckiej straży pożarnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle wyjął broń. Moment ataku w warszawskim metrze
Za kierownicami obu pojazdów siedzieli 41-latkowie. - Z naszych ustaleń wynika, że kierowca Renault z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z ciężarówką. Kierujący Renault poniósł śmierć na miejscu. Był trzeźwy - podkreśliła w rozmowie z redakcją młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka policji w Kielcach.
Funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia pod nadzorem prokuratury.
