Jak ustaliła włoska Najwyższa Izba Kontroli, generał Speciale co najmniej 45 razy korzystał z samolotu ATR42. Maszyna jest specjalnie przystosowana do przewozu osób w warunkach odpowiadających klasie biznes. Godzina lotu kosztuje prawie cztery tysiące euro. W ciągu jednego weekendu maszyna była do dyspozycji dowódcy średnio osiem godzin. Razem daje to milion 440 tysięcy euro.
Właśnie takiej sumy domagać się będzie państwo od generała przed sądem wojskowym w Rzymie. Proces powinien się rozpocząć już w styczniu.
O nielojalności generała Speciale wiedział minister finansów, który zdymisjonował go w lecie ze stanowiska. Nie chcąc pogrążać go w oczach opinii publicznej, zaproponował mu kierownictwo Najwyższej Izby Kontroli. Speciale uniósł się honorem i oferty nie przyjął. Rezultat jest taki, że właśnie ta instytucja ujawniła wszystkie popełnione przez niego nadużycia. (IAR)
Marek Lehnert