Busem pojechało ponad 1100 żółwi, kilkadziesiąt węży, w tym m. in. młodych pytonów i węży jadowitych, popielice i żaby.
Zwierzęta przemyscy celnicy znaleźli w poniedziałek w mercedesie, którym na przejście w Medyce przyjechało dwóch obywateli Ukrainy.
Część zwierząt nie przeżyła podróży, najbardziej ucierpiały żółwie, padł także jeden z węży. Resztę funkcjonariusze oddziału celnego w Medyce umieścili w ocieplanym pomieszczeniu i karmili. Skontaktowali się też z kilkoma ogrodami zoologicznymi, jednak żaden z nich nie chciał przyjąć zwierząt. W końcu zgodziło się na to warszawskie ZOO.
Przemytnicy po przesłuchaniu zostali zwolnieni.
