Większość badaczy twierdziła, że Józef Stalin zmarł z powodu pogorszenia stanu zdrowia, ale byli też tacy, którzy sądzili, że Stalin mógł zostać otruty lub zlikwidowany.
Oficjalne wyniki sekcji zwłok Józefa Stalina były nieznane od chwili jej przeprowadzenia i spoczywały w państwowym archiwum. Po 60 latach od śmierci tyrana ujawniono dokumenty, które ponad wszelką wątpliwość potwierdzają, że to poważne problemy ze zdrowiem były przyczyną zgonu radzieckiego dyktatora.
Tak umierał Stalin
11 stron dokumentów ujawnia, że śmierć "Pacjenta Numer Jeden", jak określano w nich Stalina, nastąpiła w skutek udaru, który spowodował uduszenie. "Daily Mail" ocenia, że wyniki sekcji mogą raz na zawsze położyć kres spekulacjom na temat śmierci sowieckiego lidera.
Najpopularniejsze teorie dotyczące zgonu łączyły ze śmiercią Stalina osobę Ławrientija Berii, ówczesnego szefa NKWD. Jedna z nich głosiła, że dyktator został otruty na rozkaz Berii, a inna, że chorego Stalina dobili jego ludzie szefa NKWD.
Dokumenty z sekcji udostępniono dr Matthiasowi Uhlowi z Niemieckiego Instytutu Historycznego w Moskwie, który zdecydowanie odpiera wersję biorącą pod uwagę spisek NKWD. - Konspiracyjne teorie nie były prawdziwe. (Stalin) zmarł z przyczyn naturalnych na swojej daczy obok Moskwy - mówił naukowiec.
Udar, który spowodował śmierć Stalina, miał miejsce 1 marca 1953 roku. Według informacji zawartych w dokumentach sekcyjnych, Stalin został znaleziony, gdy leżał na dywanie w piżamie i kamizelce. Był pod wpływem alkoholu (wcześniej pił ulubione gruzińskie wino) i zaczął zapadać w śpiączkę. Udar zaatakował lewą półkulę jego mózgu, spowodował krwawienie we wnętrzu żołądka, co w efekcie doprowadziło do uduszenia i śmierci. Agonia Stalina trwała cztery dni. Autopsję przeprowadzono już 6 marca.
Przed śmiercią Stalin cierpiał na nadciśnienie, a sekcja wykazała, że miał marskość wątroby i miażdżycę. - Stalin był w beznadziejnej kondycji fizycznej - skomentował dr Uhl.
Czytaj więcej: Kulisy śmierci Stalina
