Młoda osoba zginęła w sobotę zaatakowana przez rekina na Florydzie. Do zdarzenia doszło na plaży w pobliżu popularnego kempingu nad Zatoką Meksykańską - poinformowały miejscowe władze.
Nie ujawniono płci ani narodowości ofiary. Nie znane są również okoliczności wypadku.
W ubiegłym roku na Florydzie udokumentowano 31 napaści rekina na człowieka. Nigdzie indziej na świecie nie doszło do tylu ataków.