Zatrzymano Bułgarów zmuszających kobiety do prostytucji
Policjanci z Opola schwytali obywateli Bułgarii podejrzanych o zmuszanie kobiet do prostytucji. W zatrzymaniu sutenerów brali udział policyjni antyterroryści.
O zmuszaniu do prostytucji poinformowały policję dwie kobiety - obywatelki Bułgarii. Informowały, że są siłą przetrzymywane w Polsce. - Bułgarzy zabrali kobietom paszporty i pieniądze. Uwięzione miały być bite i przypalane papierosami - powiedział podinsp. Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego opolskiej policji.
Policjanci ustalili, że mężczyźni, podejrzewani o sutenerstwo, mogą przebywać w jednym z ośrodków wypoczynkowych nad jeziorem Turawskim niedaleko Opola. Zorganizowano zasadzkę. Ze względu na przypuszczenie, że mężczyźni mogą być niebezpieczni do akcji włączono antyterrorystów.
Jeden z samochodów, którym poruszali się podejrzani, został zatrzymany na leśnym parkingu, drugie auto namierzono na trasie w kierunku woj. dolnośląskiego. Łącznie zatrzymanych zostało osiem osób.
Trzem z zatrzymanych mężczyzn prokurator postawił zarzut zmuszania siłą do prostytucji i czerpania z tego procederu korzyści majątkowych. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.