Zabił żonę i córkę, bo był niepoczytalny?
O umorzenie sprawy zabójstwa młodej kobiety i
jej niepełnosprawnej córki oraz umieszczenie męża-zabójcy w
zakładzie psychiatrycznym wniosła do krakowskiego sądu prokuratura
badająca sprawę - poinformowała rzeczniczka
Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
11.04.2006 | aktual.: 11.04.2006 17:08
Powodem wniosku prokuratury była opinia biegłych, którzy stwierdzili, że podejrzany o dokonanie zabójstwa 30-letni Wojciech M. jest niepoczytalny i istnieje realne niebezpieczeństwo dokonania przez niego w przyszłości podobnych czynów "z przyczyn chorobowych".
Wniosek dotyczy zabójstwa 27-letniej żony i 5-letniej córki. Zwłoki ofiar, leżące przez kilka tygodni w jednym z mieszkań na krakowskim osiedlu Żabiniec, odnalazł na początku grudnia zeszłego roku dzielnicowy. Kilka dni później podejrzany o dokonanie podwójnego zabójstwa mąż i ojciec został zatrzymany w okolicach Tomaszowa Lubelskiego.
Podczas przesłuchania w krakowskiej prokuraturze mężczyzna przyznał się do podwójnego zabójstwa i wyjaśniał, że doszło do niego 13 listopada. Jak mówił, żona pod wpływem nawrotu schizofrenii kazała mu się wynosić z domu twierdząc, że jest dla niej obcym mężczyzną i że nie jest ojcem ich chorej na autyzm córki.
Wtedy, "obawiając się, że żona udusi obejmowaną przez siebie córkę", zadał jej kilka ciosów nożem. Ciosy zadał także dziecku, "by nie zostawiać go samego". Jak mówił, miał zamiar zabić także siebie, ale ostatecznie nie zrobił tego.
Biegli stwierdzili, że Wojciech M. działał w stanie niepoczytalności i że dalsze jego pozostawanie poza zakładem psychiatrycznym zagraża bezpieczeństwu innych ludzi.
Na tej podstawie Prokuratura Rejonowa dla Krakowa Krowodrzy złożyła do Sądu Okręgowego w Krakowie wniosek o umorzenie sprawy i umieszczenie Wojciecha M. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.