Za wszy możemy "podziękować" gorylom
Miliony lat temu nasi przodkowie zarazili się wszami łonowymi od goryli - informuje pismo "BMC Biology".
08.03.2007 15:59
Odzyskiwanie DNA z pradawnych ludzkich szkieletów jest trudne, a często wręcz niemożliwe. Wiele można się jednak dowiedzieć badając pasożyty, które towarzyszą nam od milionów lat. Porównanie DNA wszy żyjących na małpach z Ugandy i spotykanych u ludzi pozwoliło ustalić, skąd się u nas wzięły i kiedy to się stało.
Nasi pradziadowie spali zapewne w legowiskach opuszczonych przez goryle albo wszy przeszły na nich, gdy zjadali goryle.
Jak wykazały badania, wszy typowe dla goryli zaczęły pojawiać się u ludzi mniej więcej 3,3 miliona lat temu. Ponieważ ludzie stracili włosy w pozostałych regionach ciała, lubiącym zarost wszom pozostały głowa i włosy łonowe. U ludzi występują dwa gatunki wszy - głowowa i łonowa, natomiast u szympansów - tylko wszy głowowe, zaś u goryli - wyłącznie łonowe.