Wypadek samolotu Wilga-35 na Litwie
Cztery osoby zostały lekko ranne w wypadku
jednosilnikowego samolotu sportowego Wilga-35 polskiej produkcji,
który spadł wkrótce po starcie na lotnisku aeroklubu w Ucianej we
wschodniej Litwie - poinformowała agencja BNS.
23.08.2005 19:05
Wiceszef litewskiego Zarządu Lotnictwa Cywilnego Alvydas Sumskas powiedział, że silnik czteroosobowego samolotu PZL 104 Wilga-35 zatrzymał się wkrótce po starcie na wysokości ok. 100 metrów. Pilot wylądował na pobliskim polu. Choć maszyna wywróciła się do góry kołami, pasażerowie ucierpieli tylko nieznacznie, najpoważniejszym obrażeniem było zerwane ścięgno Achillesa.
Pilot Wilgi ma amatorską licencję od 2000 r. i 300 przelatanych godzin. Komisja powołana do zbadania okoliczności wypadku ocenia wstępnie, że przyczyną mogła być awaria systemu podawania paliwa.
Według Sumskasa Wilga jest jednym z niewielu samolotów, które mają słabe możliwości szybowania, gdy zgaśnie silnik, dlatego maszyny te często ulegają podobnym wypadkom. Wilga-35A używana jest na Litwie najczęściej do holowania szybowców.
Na Litwie był to drugi wypadek lotniczy w tym miesiącu. 15 sierpnia w Pociunach rozbił się przy starcie amatorsko zbudowany samolot. Pilot zginął na miejscu.