Wypadek Polaków na Słowacji - jechali zamkniętą drogą
Do poważnego wypadku doszło na środkowej Słowacji. Polski kierowca, wjechał na odcinek budowanej drogi ekspresowej i po przejechaniu kilku kilometrów, uderzył w betonową barierę. W wypadku zostały ranne trzy osoby. Stan jednej z nich jest ciężki.
46-letni polski kierowca wjechał wieczorem na zamknięty odcinek drogi między Bańską Bystrzycą i Nitrą zaledwie kilkanaście godzin przed uroczystym oddaniem go do użytku. Po kilku kilometrach uderzył w betonową barierę, która blokowała jeden z pasów ruchu. Kierowca i jego żona zostali ranni. Trzeci pasażer, w stanie ciężkim, został przewieziony do szpitala w Bańskiej Bystrzycy.
Z pierwszych ustaleń, wynika, że Polacy jechali przez Słowację do Austrii. Bożena Bruchter rzeczniczka wojewódzkiej policji w Nitrze nie wie, w jaki sposób dostali się na zamknięty odcinek drogi. Najprawdopodobniej prywatna firma ochroniarska nie zablokowała nieoznaczonego wjazdu. Droga ekspresowa zostanie zostanie otwarta 28 października, aby ułatwić podróż słowackim kierowcom przed długim weekendem.
NaSygnale.pl: Dlaczego oni musieli zginąć?