Wypadek chińskiego samolotu. Na pokładzie Rosjanin?
W internecie pojawiło się nagranie z wypadku chińskiego samolotu szkolno-bojowego L-15. Na pokładzie był chiński pilot i lotnik pochodzący z innego kraju. Według niektórych komentatorów mógł to być Rosjanin.
Samolot (chińskie oznaczenie wojskowe JL-10) rozbił się w prowincji Henan lub - według innych doniesień - prowincji Anhui. Jak podaje portal defence24.pl, załoga samolotu katapultowała się i przeżyła katastrofę.
W internecie krąży nagranie, na którym widać obu mężczyzn. Chiński pilot uskarża się na swoją nogę, która prawdopodobnie jest złamana.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według nieoficjalnych doniesień mediów, drugi członek załogi jest rosyjskim instruktorem. Dowodem na to mają być jego kaukaskie rysy twarzy i kolor włosów. Oznaczałoby to, że Rosjanin uczył Chińczyka latania chińskiej konstrukcji samolotem. Według bardziej prawdopodobnej wersji to jednak chiński pilot był instruktorem, który szkolił Rosjanina.
Pocisk artyleryjski i granat w lesie. Niewybuchy odkryte w Małopolsce
Chiny planują udzielić Rosji pomocy wojskowej?
Jeśli byłaby to prawda mogłoby to oznaczać, że Chiny planują udzielić jednak Rosji pomocy wojskowej, m.in. w postaci samolotów bojowych. Informacje na temat rosyjskiego "instruktora" nie muszą być jednak prawdziwe, ponieważ nie ma dowodu, że człowiek uwieczniony na amatorskim filmie jest w ogóle Rosjaninem.
Chińskie samoloty L-15 zostały w ostatnim czasie sprzedane za granicę – do Zambii (6 sztuk) i co ważniejsze - Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Źródło: defence24.pl
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.