Strażacy zostali poinformowani o wybuchu w mieszkaniu ok. godz. 16.00. Na szczęście nikt nie zginął, nie została też naruszona konstrukcja budynku. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Ma obrażenia brzucha, twarzy i rąk.
Na razie nie wiadomo dokładnie, co było przyczyną wybuchu. Wyjaśni to dochodzenie policji. Według strażaków w mieszkaniu czuć było substancje chemiczne, m.in. nadmanganian potasu. Nie doszło do pożaru.