Przewodnicząca komisji zakładowej związku Krystyna Goszczyńska powiedziała, że spółka TW (Tramwaje Warszawskie) już czwarty rok oszczędza na wynagrodzeniach, nie daje pracownikom podwyżek, a nawet zmniejsza pensje.
W poniedziałek odbyło się spotkanie zarządu spółki TW z przedstawicielami związków zawodowych działających na terenie spółki. Spotkanie dotyczyło założeń do budowy planu gospodarczego spółki, w tym środków na podwyżki płac w 2005 r.
WZZ był zaproszony na to spotkanie, pod warunkiem że zaprzestanie wszelkich akcji protestacyjnych. Związkowcy z Sierpnia 80' nie zgodzili się na to i nie przystąpili do rozmów.
Podobno pracownikom obiecano 5-procentową podwyżkę od przyszłego roku. Takie rozwiązanie nas nie satysfakcjonuje. My żądamy podwyżki 10-procentowej z wyrównaniem od czerwca 2004 r. - powiedziała Goszczyńska. Dodała, że piątkowy strajk włoski będzie protestem ostrzegawczym.
W oświadczeniu zarządu TW czytamy, że w dniu strajku "ruch tramwajów kursujących na wszystkich liniach będzie wnikliwe obserwowany i kontrolowany przez Nadzór Ruchu i komputerowy system nadzoru. Postawa motorniczych będzie skrupulatnie analizowana, a w stosunku do osób, co do których zaistnieje uzasadnione podejrzenie działania na szkodę spółki, zostaną wyciągnięte konsekwencje".