Władza bliższa mieszkańcom. O Wrocławiu okiem miejskich aktywistów

Problem oddalenia władz miasta od realnych potrzeb jego mieszkańców to problem, na który przed wyborami samorządowymi zwracają we Wrocławiu uwagę niemal wszyscy. O jakich potrzebach wrocławian magistrat nie chce dyskutować a powinien? Miejscy aktywiści i działacze społeczni mówią o zmianach, jakie muszą nastąpić we Wrocławiu.

Władza bliższa mieszkańcom. O Wrocławiu okiem miejskich aktywistów
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
4

- Nie podoba mi się to, że zielone światło na wielu przejściach dla pieszych trwa dosłownie kilka sekund. Poruszam się o lasce i przez ten krótki czas zdołam przejść tylko dwa-trzy kroki - mówi mieszkaniec wrocławskiego Nadodrza.

- Przecież to jest karygodne, żeby tyle stać w korkach. Byłem w wielu większych niż Wrocław miastach i jakoś bez większego problemu mogłem się po nich przemieszczać samochodem, nawet w godzinach szczytu. Tylko tutaj nic nie można z tym zrobić - zaznacza mieszkaniec Pilczyc.

- A ja bym tylko chciała, żeby było trochę więcej zieleni na podwórkach, więcej placów zabaw. Mam dwójkę maluchów i naprawdę czasami nie mam gdzie wyjść z nimi w najbliższej okolicy. Przecież chyba to nie jest aż takie trudne. Słyszałam nawet, że kilka podwórek na naszym osiedlu może zostać zrewitalizowanych w ramach obywatelskiego budżetu. Tylko czy to się uda? - pyta mieszkanka wrocławskich Gajowic.

To tylko kilka odpowiedzi mieszkańców Wrocławia na pytanie, co chcieliby zmienić w swoim mieście. Przede wszystkim wrocławianie mówili o sprawach, z którymi stykają się na co dzień, związanych z ich najbliższym sąsiedztwem. Na próżno można było szukać odpowiedzi opisujących duże zmiany, dotyczące całego obszaru stolicy Dolnego Śląska.

Aktywiście walczą o "przyjazny Wrocław"

- Te drobne kwestie, o których mówią sami wrocławianie często można rozwiązać bez wielkich pieniędzy, brakuje tylko dobrej woli osób zarządzających miastem - mówią WP.PL aktywiści z projektu "Przyjazny Wrocław". Zdaniem innego ruchu społecznego, Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, trzy największe problemy, z jakimi borykają się wrocławianie to niesprawna komunikacja, chaotyczne planowanie przestrzenne i konsekwentne niszczenie zieleni miejskiej.

Sposoby, jakimi działają organizacje społeczne i obywatelskie, aby wpłynąć na decyzje podejmowane przez rządzących miastem są różne.

- Od początku istnienia przyjęliśmy jedyną taktykę, na którą może sobie pozwolić think tank: staramy się pokazać, że inne rozwiązania są możliwe. Promujemy je wśród osób decyzyjnych (organizowaliśmy debaty m.in. z Stowarzyszeniem Architektów Polskich, z Radą Miejską), ale także wśród zwykłych mieszkańców. Spotykamy się też z przedstawicielami organizacji pozarządowych i politycznych, współpracując z każdym, kto gotów jest wcielać z nami w życie nasze pomysły. Możemy się pochwalić, że mieliśmy znaczny wpływ m.in. na wprowadzenie budżetu obywatelskiego, zdobycie funduszy na renowację tramwajów zabytkowych czy rozpoczęcie prac nad Centralnym Rejestrem Umów magistratu - mówią aktywiści z TUMW.

Jednak zdaniem "Przyjaznego Wrocławia", dla rozwiązania problemów lokalnych potrzebne są stosowne decyzje również na poziomie ogólnokrajowym. - Dzięki Kongresowi Ruchów Miejskich w 2011 r. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przygotowało "Założenia do Krajowej Polityki Miejskiej", które po poprawkach zostały przyjęte przez rząd w lipcu 2013 r. Wcześniej spójnej polityki miejskiej na szczeblu krajowym nie było, co znacząco odbiło się na jakości życia w polskich miastach - tłumaczą aktywiści.

Tomasz Owczarek, który jest jednym z twórców Wrocławskiej Inicjatywy Obywatelskiej, uważa, że potrzeba powołania takiej oddolnej społecznej inicjatywy wynika z rozczarowania obecnie rządzącymi. - Jednym z powodów utworzenia WIO jest rozczarowanie obecną klasą polityczną i to całkowite. Po pierwszej kadencji Rafała Dutkiewicza wydawało się, że odpartyjni Radę Miejską i utrzyma wrocławską współpracę między stronami, które na poziomie ogólnokrajowym były skłócone. A przede wszystkim zorientuje się na potrzeby mieszkańców. Wszyscy podobnie myślimy, jesteśmy aktywnymi mieszkańcami Wrocławia, wiemy czego brakuje w mieście, co należy zmienić, a przede wszystkim wiemy jak tego dokonać. Stworzyliśmy więc Wrocławską Inicjatywę Obywatelską - przedstawia Owczarek, który kandyduje także na prezydenta Wrocławia.

Spośród ruchów społecznych, start w nadchodzących wyborach obok Wrocławskiej Inicjatywy Obywatelskiej zgłosił także m.in. "Przyjazny Wrocław", który wystartuje pod szyldem Porozumienia Ruchów Miejskich. WIO planuje w wyborach do rady miasta wystawić kandydatów we wszystkich siedmiu wrocławskich okręgach, a "Przyjazny Wrocław" zapowiada, że jest na etapie tworzenia list w wyborach do rady. Jednak oba komitety nie zamykają drzwi przed mieszkańcami Wrocławia.

"Do współpracy zapraszamy wszystkich, którzy chcą walczyć o miasto"

- Startujemy jako komitet mieszkańców i to właśnie mieszkańcom oddajemy przywilej kandydowania. Bo kto inny, jeśli nie sami wrocławianie, wiedzą najlepiej co zmienić w swojej okolicy? - mówi Łukasz Szymanowicz ze stowarzyszenia "Przyjazny Wrocław".

- Listy cały czas są otwarte i zapraszamy wszystkich bezpartyjnych i niekaranych wrocławian, którzy zgadzają się z naszym programem wyborczym do kontaktu i dołączenia się do Wrocławskiej Inicjatywy Obywatelskiej. Jeśli ludzie już nie ufają politykom i nie mają na kogo głosować, to niech zagłosują na siebie lub swoich najbliższych, wówczas mają stuprocentową pewność, że to dobrze oddany głos - przekonuje Tomasz Owczarek.

W programie wyborczym WIO zapowiada przede wszystkim poprawę stanu miejskich finansów, usprawnienie komunikacji zbiorowej, dbałość o politykę społeczną oraz zwiększenie roli obywateli w decydowaniu o najważniejszych dla miasta sprawach. "Przyjazny Wrocław" zapowiada przeorientowanie polityki miasta na bliższą jego mieszkańcom, wzmocnienie Rad Osiedli, rewitalizację i zagospodarowanie zabytkowej zabudowy kwartałowej, poprawę stanu zieleni miejskiej oraz otwarcie administracji na obywateli.

Na start w nadchodzących wyborach nie zdecydowało się Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia. - TUMW nie jest i nie będzie organizacją polityczną. Ani w wymiarze partyjnym, ani pseudopartyjnym. Jesteśmy think tankiem i w statucie zapisaną mamy apolityczność. Współpracujemy z każdym, kto będzie chciał zmieniać Wrocław na lepsze, czyli będzie chciał naszej pomocy eksperckiej albo realizacji pomysłów. Naszym zdaniem, start w wyborach utrudniłby nam działalność. Dziś proponujemy na głos najlepsze rozwiązania i możemy się cieszyć, gdy część z nich pojawia się w programach wyborczych polityków. Jako grupa radnych stalibyśmy się ich konkurencją - mówi Bartłomiej Knapik z TUMW.

Knapik dodaje także, że ruch miejski startujący w wyborach staje się formacją polityczną. Wybór polega na tym, że politycy, jego zdaniem, chcą dzierżyć władzę, a aktywiści działać.

Wszystkie ruchy społeczne zgodnie stawiają na wzajemną współpracę i zacieśnianie działań z radami osiedlowymi. Ważne jest dla nich także znalezienie się ponad podziałami partyjnymi i światopoglądowymi. Jak zaznacza Tomasz Owczarek z WIO, Wrocław posiada ogromny potencjał, aby stać się miastem obywatelskim - tylko potencjał ten należy pobudzać, a chętnych do oddolnych inicjatyw nie zabraknie.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Trzylatek przetrwał noc dzięki psu. Szczęśliwy finał poszukiwań
Trzylatek przetrwał noc dzięki psu. Szczęśliwy finał poszukiwań
Putin chce zemsty na Ukraińcach. Był w mundurze na froncie
Putin chce zemsty na Ukraińcach. Był w mundurze na froncie
W bagażu miał puszki piwa. Ich zawartość warta była ponad milion zł
W bagażu miał puszki piwa. Ich zawartość warta była ponad milion zł
Mocne uderzenie Tuska. Wskazał na PiS
Mocne uderzenie Tuska. Wskazał na PiS
Są nowe wieści z Watykanu. Rentgen potwierdził obserwację lekarzy
Są nowe wieści z Watykanu. Rentgen potwierdził obserwację lekarzy
Putin tworzy strefę buforową? Doniesienia o obwodzie sumskim
Putin tworzy strefę buforową? Doniesienia o obwodzie sumskim
Ludzie Trumpa nie blefowali. Pierwszy kontakt z Kremlem po przełomie
Ludzie Trumpa nie blefowali. Pierwszy kontakt z Kremlem po przełomie
"Uwielbiam te skarpetki". Trump nagle zmienia temat
"Uwielbiam te skarpetki". Trump nagle zmienia temat
Kłótnia wygaszona? Duda ma zaakceptować kandydata przy NATO
Kłótnia wygaszona? Duda ma zaakceptować kandydata przy NATO
Ziobro stawia zarzuty Tuskowi. W tle 40 mln zł. Jest reakcja Owsiaka
Ziobro stawia zarzuty Tuskowi. W tle 40 mln zł. Jest reakcja Owsiaka
Trump zaprasza Iran do negocjacji nuklearnych. Co na to Teheran?
Trump zaprasza Iran do negocjacji nuklearnych. Co na to Teheran?
Sprawa Mateckiego. Rzecznik prokuratury ucina dyskusję
Sprawa Mateckiego. Rzecznik prokuratury ucina dyskusję