Wierni nie chcą przenosin szczątków św. ojca Pio
Wśród czcicieli św. ojca Pio narasta bunt
przeciwko planom przeniesienia szczątków stygmatyka do nowego
kościoła w San Giovanni Rotondo, na południowym wschodzie Włoch.
Według ojców kapucynów za przeniesieniem przemawia to, że w dotychczasowym miejscu pochówku w krypcie świątyni Santa Maria delle Grazie również w San Giovanni Rotondo mieści się bardzo mało pielgrzymów. O protestach pisze we wtorek "La Repubblica".
"Nie ruszajcie ojca Pio" - apelują w Internecie liczni wierni. Apelują oni do papieża Benedykta XVI, by nie dopuścił do przeniesienia trumny świętego, co - jak nieoficjalnie wiadomo - ma nastąpić 23 września przyszłego roku, w 40. rocznicę śmierci ojca Pio. Jego czciciele uważają, że ekshumacja byłaby świętokradztwem.
Nie zgadzają się z tym kapucyni, opiekujący się grobem świętego. Według nich byłoby to czymś zupełnie normalnym, zgodnym z tradycją kanoniczną.
Argumentują, że w starym sanktuarium, gdzie znajduje się grób, jest bardzo ciasno, a ludzie mdleją z braku powietrza. Tymczasem nowy kościół, zaprojektowany przez znanego włoskiego architekta Renzo Piano może pomieścić 6,5 tys. osób.
Co roku do San Giovanni Rotondo przybywa 7 milionów pielgrzymów. (ap)
Sylwia Wysocka