Więcej monopolowych w Szczecinie
W Szczecinie powstanie 50 dodatkowych
sklepów handlujących wysokoprocentowym alkoholem - przewiduje
wiceprezydent Leszek Dlouchy. Jego zdaniem może to przyczynić się
do zwiększenia liczby nowych miejsc pracy, informuje "Głos
Szczeciński".
Obecnie w Szczecinie można kupić wysokoprocentowy alkohol w 400 sklepach. Tyle punktów sprzedaży uchwaliła 10 lat temu Rada Miasta. Teraz wiceprezydent proponuje, by zwiększyć liczbę punktów do 450.
- Umożliwienie wydania zezwoleń przedsiębiorcom wiąże się bezpośrednio ze wzrostem zatrudnienia w tych placówkach handlowych oraz utworzeniem nowych miejsc pracy, napisał radnym wiceprezydent Dlouchy.
W urzędzie miejskim leży 37 nowych podań o wydanie zezwolenia. O taką możliwość ubiegają się m.in. Biedronka, Plus, Lidl oraz Kaufland. Za sprzedaż alkoholu do 4,5% w tym wszystkich rodzajów piwa trzeba zapłacić 525 złotych rocznie, alkoholu do 18 proc. - 525 złotych, wysokoprocentowych alkoholi - 2100 zł. To opłata wstępna, potem jej wysokość zależy od obrotów. Najwięcej płacą duże sklepy - około 160 tys. zł rocznie, dwa razy więcej - hipermarkety.
Wszystkie pieniądze z wydawania zezwoleń na handel alkoholem, jako tzw. kapslowe, trafiają do funduszu Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Programów Alkoholowych. W tym roku wpłynęło na to konto 6 mln zł, w przyszłym ma być o 200 tys. zł więcej. (PAP)