Trwa ładowanie...
d4fbl2i
26-09-2006 17:15

Wciąż brak wyroku w sprawie tzw. gangu zapaśników

Z powodu choroby obrońcy jednego z oskarżonych Koszaliński sąd okręgowy nie ogłosił wyroku w sprawie tzw. gangu zapaśników. W procesie o udział w
zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym
oskarżono 7 osób.

d4fbl2i
d4fbl2i

Trwający prawie dwa lata proces formalnie zakończył się 22 września. Sądowi nie udało się jednak tego dnia wysłuchać obrońców wszystkich oskarżonych. Ostatnią końcową mowę adwokat Krzysztof Rutkowski, który broni Dariusza C., policjanta ze Szczecinka (Zachodniopomorskie) podejrzanego o nielegalnie przechowywanie automatycznego karabinka AK - 74 kałasznikow, miał wygłosić we wtorek. Mecenas przysłał jednak zwolnienie lekarskie i nie pojawił się w sądzie. Zapewnił, że do sądu przyjdzie 29 września.

Obrońca innego z oskarżonych, który od trzech lat przebywa w areszcie, złożył wniosek o wyłączenie ze sprawy materiałów dotyczących Mariusza C. Sąd odrzucił jednak ten wniosek, uznając go za przedwczesny. Sąd chce wydać wyrok łącznie wobec wszystkich oskarżonych i będzie robił wszystko, żeby stało się to 29 września - zakomunikował stronom sędzia Robert Mąka. Dodał, że dopiero, gdy nie będzie to możliwe, sąd wyłączy materiały dotyczące Mariusza C.

Gang zapaśników, według oskarżenia, miał zajmować się wymuszaniem haraczy od właścicieli agencji towarzyskich, przemytników papierosów, handlować na dużą skalę narkotykami w nadmorskich dyskotekach i posiadać broń w postaci jednego karabinka AK - 47 kałasznikow. Nazwa gangu wzięła się stąd, że jego trzon mieli stanowić mężczyźni trenujący zapasy. Za szefa grupy oskarżenie uznało Andrzeja R., dwukrotnego olimpijczyka (Barcelona 1988 i Seul 1992) i wicemistrza Europy w zapasach w stylu wolnym.

Oskarżenie objęło 15 osób. Prokuratura zarzuciła im popełnienie 79 przestępczych czynów. Na przełomie roku 2004 i 2005 ośmiu oskarżonych dobrowolnie poddało się karze. Siedmiu sądzonych obecnie mężczyzn nie przyznało się do winy. Czterech z nich - w tym Andrzej R. - od prawie trzech lat przebywa w areszcie.

d4fbl2i

Dla domniemanego szefa gangu prokurator zażądał 11 lat więzienia i 15 tys. zł grzywny. Obrońcy żądają uniewinnienia swoich klientów z braku dowodów. Argumentują to tym, że akt oskarżenia skonstruowano przede wszystkim na podstawie zeznań mało wiarygodnego ich zdaniem świadka koronnego, nie zgromadzono natomiast prawie żądnych materialnych dowodów przestępstw - kałasznikow nigdy nie został znaleziony, nie zabezpieczono też żadnych narkotyków. Gang został rozbity wiosną 2003 roku w wielkiej operacji Centralne Biura Śledczego. W zatrzymaniu zapaśników wzięło udział stu funkcjonariuszy CBŚ, w tym również grupa antyterrorystyczna.

d4fbl2i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fbl2i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj