Ważą się losy Migalskiego w konserwatywnej frakcji PE?
Ważą się losy deputowanego Marka Migalskiego w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. Europoseł został w ubiegłym tygodniu usunięty z delegacji Prawa i Sprawiedliwości w Europarlamencie za ostrą krytykę prezesa Jarosław Kaczyńskiego.
07.09.2010 | aktual.: 07.09.2010 07:48
Wtedy też padła zapowiedź, że zostanie usunięty z frakcji na najbliższym jej posiedzeniu. Jednak na razie nie ma żadnego wniosku w tej sprawie. Potwierdził to przewodniczący delegacji PiS-u w Parlamencie Europejskim Ryszard Legutko. To właśnie on, wraz z Tomaszem Porębą, zażądał wyrzucenia Marka Migalskiego z delegacji PiS-u, ale teraz nie chce mówić, czy zdecyduje się pójść krok dalej i zaproponować usunięcie go także z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Jeśli wniosek w tej sprawie wpłynie, to decyzja powinna zapaść większością głosów. Bez wniosku Marek Migalski może teoretycznie pozostać we frakcji, nawet nie będąc w delegacji PiS-u. Gdyby jednak został wyrzucony z grupy, wtedy będzie posłem niezrzeszonym, z tymi samymi prawami i obowiązkami oraz pensją co dotychczas, ale z mniejszym wpływem na prace Parlamentu. Bo bez wsparcia frakcji, przeforsowanie jakichkolwiek inicjatyw - wniosków czy rezolucji - jest niezwykle trudne.