Trwa ładowanie...
06-09-2005 06:32

Warto walczyć

Kierowcy, którzy kupili auta na kredyt i uczestniczyli w kolizji drogowej z innym autem, kupionym na raty w tym samym banku, dostaną odszkodowanie od ubezpieczyciela. Do tej pory, mimo że płacili składki OC, nie mogli liczyć na zwrot kosztów naprawy. Precedensowy wyrok, który uprawomocnił się kilka dni temu, zapadł w słupskim Sądzie Rejonowym. O sprawie było głośno w całej Polsce, pisały o niej niemal wszystkie gazety i informowała telewizja.

Warto walczyć
d2w14sy
d2w14sy

Problemy z wypłatą odszkodowania miał m.in. jeden z mieszkańców Słupska. Po kolizji w marcu 2004 r., w której był poszkodowany, nie otrzymał odszkodowania od Towarzystwa Ubezpieczeniowego „Warta”. Ubezpieczyciel tłumaczył, że oba samochody kupiono na kredyt w Invest Banku, więc mają tego samego właściciela. Wtedy, zdaniem Warty, odszkodowanie się nie należy. Warta powoływała się na art. 38 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Po stronie poszkodowanego stanął Invest Bank.

- Nie jesteśmy właścicielami pojazdu i dopóki kredytobiorca spełnia wymogi umowy, spłaca kredyt, to on jest właścicielem - mówi dyrektor słupskiego oddziału Invest Bank Tadeusz Zadrożny. Tę opinię podzielała Krystyna Krawczyk z Biura Rzecznika Ubezpieczonych: - Interpretacja przepisów, którą - niestety - stosują firmy ubezpieczeniowe, również wobec leassingobiorców, jest wyjątkowo zła - komentuje.

Słupszczanin oddał sprawę do sądu i zainteresował nią Biuro Rzecznika Ubezpieczonych. Wystąpiło ono do Sadu Najwyższego o jednoznaczną interpretację ustawy. SN uznał, że artykuł, na który powoływała się „Warta”, nie ma zastosowania do tego przypadku. Mimo jasnej wykładni sądu „Warta” nadal nie wypłacała odszkodowania. Sprawa dalej toczyła się przed Sądem Rejonowym w Słupsku. Precedensowy wyrok przyznający rację poszkodowanemu uprawomocnił się kilka dni temu. - W piątek przedstawiciel Warty zadzwonił do mnie i poinformował, że pieniądze z firmy wkrótce trafią na moje konto - mówi słupszczanin. - To koniec tej sprawy. W podobnej sytuacji jak ja jest wielu kierowców w Polsce, w samym Słupsku znam kilka takich przypadków. Ten wyrok spowoduje, że firmy ubezpieczeniowe bez problemów wypłacą pieniądze w takiej sytuacji.

Z OC czy AC Poszkodowany w kolizji słupszczanin, któremu ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia odmówił wypłaty odszkodowania z tytułu OC, musiał skorzystać z własnego AC. Kwota z Auto Casco jest naliczana w inny sposób i jest niższa. Korzystając z AC stracił również zniżki, jakie miał w firmie ubezpieczeniowej, choć nie był sprawcą kolizji. Przed słupskim sądem domagał się wyrównania poniesionych strat.

Marcin Kamiński

d2w14sy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2w14sy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj