Warszawa. Pijany kierowca tira. Jechał mostem pod prąd
Szaleńcza jazda nie wzięła się znikąd. Prowadzący tira mężczyzna miał bowiem 3 promile alkoholu we krwi. W sumie uszkodził aż 10 pojazdów.
Komenda Stołeczna Policji informuje, że do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór.
Pijany mężczyzna jechał od Modlińskiej mostem Marii Skłodowskiej-Curie w kierunku Bielan pod prąd.
Później wjechał w ulicę Nocznickiego, przejeżdżając również przez trawnik, chodnik i uderzając w miejski punkt elektroodpadów oraz znak drogowy.
Ucierpieli także inni kierowcy. Pijany mężczyzna uszkodził bowiem aż 10 aut.
Na koniec czołowo zderzył się z fordem. Siedząca w aucie osoba została poszkodowana i trafiła do szpitala.
"Sprawca został zatrzymany" - podkreślają funkcjonariusze. Teraz mężczyzna czeka na decyzję sądu. Grożą mu poważne konsekwencje, w tym kara więzienia.