- To miał być wymarzony weekend. Planowałem go od pół roku. Wiecie, dwa dni z wnuczkami na nartach. Miałem je uczyć. No to wnuczki na stoku powiedziały: "pokaż dziadek, jak jeździsz". No to pokazałem - mówi Tusk na nagraniu, wskazując na ortezę.
Dodał, że kule i orteza będą mu towarzyszyć przez najbliższych kilka dni. - Oczywiście na zwolnienie nie pójdę, chociaż pewnie niektórzy by chcieli. Kalendarz zostaje ten sam - podkreślił premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Europa gotowa wysłać wojska na Ukrainę. "Polska mówi nie wyślemy"
Tusk z kontuzją. Apeluje do narciarzy
Na końcu nagrania Tusk zaapelował do narciarzy o zachowanie ostrożności na stoku. - Rozgrzewajcie się, wiem, że nikt tego nie lubi. Sprawdźcie narty. Moja się nie wypięła i to jest właśnie efekt mojej nieuwagi - dodał.
- Nie wszystkich rad premiera musicie słuchać, ale tę weźcie sobie do serca, proszę - kończy szef rządu.
Przeczytaj też:
Źródło: x.com