Bezdomny z torbą pełną pieniędzy. "Nie potrafił wyjaśnić, skąd miał taką sumę"
Zawartość reklamówki zaskoczyła stołecznych funkcjonariuszy.
30.08.2016 19:14
Widok bezdomnych z reklamówkami wypełnionymi najpotrzebniejszymi rzeczami nie jest niczym nadzwyczajnym. Jednak przypadek mężczyzny z Bemowa zaskoczył stołeczną policję i Straż Miejską.
30 sierpnia, przed ósmą rano Strażnicy Miejscy otrzymali zgłoszenie o głośnym zachowaniu grupy osób, którzy pili alkohol i zakłócali spokój na ławce przed blokiem przy ulicy Sucharskiego. Gdy strażnicy przybyli na miejsce, z grupy pozostał jeden, bezdomny mężczyzna. Miał przy sobie reklamówkę wypełnioną najpotrzebniejszymi rzeczami.
- Widok bezdomnych z takich bagażem nie jest to niczym nadzwyczajnym - twierdzą stołeczni strażnicy. Gdy jednak przyjrzano się zawartości jego torby, odkryto w niej sporą ilość gotówki. Na miejsce wezwano policję.
Komisyjnie przeliczono banknoty – mężczyzna miał przy sobie 22,600 złotych, nie potrafił jednak wyjaśnić, skąd wziął taką sumę. Pieniądze trafiły do depozytu, a ich właściciel – do izby wytrzeźwień.
Przeczytajcie również: Ekspert z Bogoty pokaże warszawiakom, jak stworzyć przyjazne miasto