Zastępca prezydenta Andrzej Urbański, powiedział, że każdy samorząd w Polsce ponoszący koszty ustawowych ulg na komunikację miejską jest oszukiwany przez rząd. Za ulgę samorządową 48% odpowiedziałność ponosi samorząd miasta. Natomiast za zniżki 50%, objęte obowiązkiem ustawowym, odpowiedzialność ponosi budżet państwa.
Dzięki wprowadzeniu rozróżnień cen i ulg w biletach komunikacji miejskiej władze Warszawy mają dokładną dokumentację dotyczącą poniesionych kosztów. Łącznie kwota realizacji tego obowiązku za okres do czerwca 2003 roku wyniosła ponad 100 milionów złotych i ciągle wzrasta. Co tydzień miasto traci z tego tytułu 1 milion zł, co wystarczyłoby na zakup 1 autobusu niskopodłogowego.
Rząd odmawia rekompensaty za zniżki ustawowe, argumentując, że zwrot kosztów jest obejmowany subwencją ogólną. Jednak ustawa o subwencjach ogólnych nie obejmuje rekompensat utraconych korzyści z tytułu stosowania ulg ustawowych w transporcie miejskim. Jednocześnie jednak budżet nie widzi problemu w rekompensacie tych samych zniżek ustawowych wobec PKS i PKP.