Walka o tytuł prezydenta Krakowa. Kto wygra?

Majchrowski rządzi Krakowem nieprzerwanie od 2002 roku, w razie wygrania kolejnych wyborów byłaby to już jego czwarta kadencja. Mimo że od 1999 roku należy do SLD, na czas pełnienia funkcji prezydenta zawiesił członkostwo - kandyduje z własnego komitetu wyborczego.

Póki co, prezydent milczy na temat swoich planów wyborczych, nie opublikował programu.

Krakowska twarz Platformy Obywatelskiej. Patena "zwyciężyła" w prawyborach PO jako jedyna chętna na kandydatkę na prezydenta z ramienia partii.

Zapowiada, że jej kampania będzie pozytywna, ma nikogo nie atakować, a przedstawiać długoletnią wizję Krakowa. Przyciskana przez prasę uznaje, że jedynym problemem Krakowa jest... brud. Specjalne miejsce w jej programie ma zajmować krakowska Nowa Huta, pełen program PO przedstawi niebawem.

Gibała jest bardzo zmiennym politykiem - najpierw należał do Platformy Obywatelskiej, potem przeszedł do Twojego Ruchu. Odszedł jednak z partii, by móc startować w wyborach na prezydenta Krakowa jako kandydat niezależny.

Poseł chce przede wszystkim dać krakowianom dobrze płatną i ciekawą pracę. Chce także zmienić politykę inwestycyjną Krakowa i, zamiast wielkich inwestycji, postawić na małe rzeczy, które przydadzą się mieszkańcom: drogi rowerowe, place zabaw. Gibała deklaruje także, że krakowiacy za jego rządów będą mieli dużo więcej do powiedzenia w kwestiach miasta.

Priorytetem jest także bezpieczeństwo mieszkańców Krakowa. Aby tak było, Gibała chce wygospodarować środki w miejskim budżecie na kupienie dodatkowych etatów policyjnych, funkcjonariusze mieliby też współpracować z... taksówkarzami. Wśród strażników miejskich ma powstać całodobowa grupa interwencyjna, która będzie natychmiastowo reagować na sygnały od mieszkańców. Gibała chce także zainstalować w mieście monitoring wizyjny składający się z 400 kamer.

Do 2013 roku Ptaszkiewicz był działaczem Platformy Obywatelskiej. Dziś startuje jako kandydat niezależny. Zarzuca obecnym władzom zaniedbanie potencjału miasta. Aby to zmienić, przyciągnie najlepszych specjalistów różnych dziedzin. Procedury w urzędach mają być tak proste, by "mogły zrozumieć je dzieci".

Ptaszkiewicz nie zaprezentował konkretnego programu wyborczego, jest w trakcie konsultowania go ze środowiskiem miejskich aktywistów. Wiadomo jednak, że chce wyjść naprzeciw potrzebom mieszkańców Krakowa.

Priorytetami komitetu Ptaszkiewicza są: efektywność w zarządzaniu miastem, poprawa jakości powietrza i czystości w mieście, bezpieczeństwo oraz przyciąganie biznesu i rozwój przedsiębiorstw.

Stał na czele "Kraków Przeciw Igrzyskom", komitet wyborczy nosi tę samą nazwę. Wraz ze swoim ugrupowaniem sprzeciwia się Majchrowskiemu i urzędnikom, twierdząc, że od lat realizują politykę wielkich inwestycji, równocześnie ignorując społeczeństwo.

Priorytetem Leśniaka będzie rezygnacja z pomysłu budowy metra w Krakowie, zamiast tego KIP chce wpuszczenia w tunele podziemne torowisk tramwajowych w centrum. Ponadto planuje szeroki program remontów wysłużonych już szyn i rozbudowę sieci linii tramwajowych.

Leśniak dba o najmłodszych krakowian. Obiecuje nowe przedszkola, a uczniowie wszystkich poziomów szkół mają uczyć się w klasach nieprzekraczających 25 osób. KIP przywróci stołówki w szkołach, które będą w pełni zarządzane i dotowane przez miasto, a o zdrowe zęby dzieci będą dbać załogi dentobusów.

Co jeszcze obiecuje Leśniak? Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego wokół Plant, program wykupu ziemi pod zieleń i parki, wsparcie rozwoju lokalnych targowisk i placów. Poza tym Leśniak przeanalizuje budżet miasta pod kątem możliwości obniżenia cen biletów za komunikację miejską, zrewitalizuje Nową Hutę i rozbuduje sieci transportu publicznego w tej dzielnicy. Gmina ma także budować tanie mieszkania na wynajem.

"Nowa Prawica - nowy samorząd" - to przewodnie hasło kampanii wyborczej całego Kongresu Nowej Prawicy w zbliżających się wyborach samorządowych. Partia prezentuje program wspólny dla wszystkich samorządów, a Konrad Berkowicz dopiero tworzy swój program dla Krakowa.

Głównym celem partii jest brak deficytu budżetowego - samorządy nie mogą wydawać więcej pieniędzy niż są w stanie uzyskać od obywateli. Aby tego dokonać, KNP planuje przenieść niektóre zadania zlecone, w tym np. oświatę w ręce stowarzyszeń rodziców czy fundacji.

Kolejnym założeniem Nowej Prawicy jest sprywatyzowanie mienia komunalnego. To działanie ma ograniczyć korupcję i zwiększyć poziom konkurencji na rynku usług komunalnych. Na szczegóły dotyczące Krakowa musimy jeszcze poczekać.

Mimo bezpośredniego poparcia koalicji PiS-u, Solidarnej Polski i Polski Razem, Lasota podkreśla, że jest kandydatem bezpartyjnym.

"Nowa Huta - zmiana zaczyna się tu!" - oto tytuł programu Lasoty. Polityk deklaruje walczyć, by Nowa Huta została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zdaniem Lasoty niezbędnym jest powołanie wiceprezydenta miasta ds. zrównoważonego rozwoju. Kandydat chce także zbudować Centrum Badań nad Przyszłością im. Stanisława Lema na wzór warszawskiego Centrum Nauki Kopernik.

Kolejnym punktem programu jest przyspieszenie prac nad projektem"Kraków - Nowa Huta Przyszłości". Lasota uważa, że postępy w wdrażaniu koncepcji są zbyt wolne.

Polityk zaprezentował także swój pomysł na bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców Krakowa. Składają się na niego m.in. aktywna walka z narkotykami w szkołach, rozbudowa i modernizacja monitoringu miejskiego, więcej patroli policyjnych i zmiana funkcjonowania straży miejskiej.