Trwa ładowanie...
d2ld1e9
20-03-2005 19:45

W poniedziałek kolejne przesłuchanie Czyżewskiego - bez komisji

W poniedziałek w krakowskiej Prokuraturze
Apelacyjnej odbędzie się kolejne przesłuchanie na odległość
świadka w tzw. aferze paliwowej Andrzeja Czyżewskiego. Tym razem
uczestniczyć w nim będą jedynie prokuratorzy z zespołu śledczego
ds. mafii paliwowej, nie będzie natomiast posłów z sejmowej
komisji śledczej ds. PKN Orlen.

d2ld1e9
d2ld1e9

Andrzej Czyżewski przesłuchiwany będzie w obecności jedynie prokuratorów w poniedziałek i wtorek. Dopiero w czwartek ponownie do prokuratorów dołączą członkowie sejmowej komisji śledczej.

Skupimy się na tych wątkach, które nie wchodzą w zakres prac komisji - powiedział prokurator apelacyjny w Krakowie Bogusław Słupik. Wcześniej podkreślał, że prokuratury nie interesują zeznania Czyżewskiego na temat polityki i mechanizmów nią rządzących. Interesują jednak zeznania na temat związków świata polityki z nielegalnym obrotem paliwami.

Prokuratura - planująca czynności z Czyżewskim jeszcze na co najmniej miesiąc - nie wyklucza w przyszłości wyjazdu prokuratorów do Niemiec, by tam przesłuchiwać świadka, bez pośrednictwa aparatury do teletransmisji.

Andrzej Czyżewski jest byłym polskim prokuratorem. Do Niemiec wyemigrował w latach 80., po internowaniu za działalność w "Solidarności". Otrzymał tam obywatelstwo i współpracował z niemieckimi koncernami paliwowymi. Był także przedstawicielem jednaj ze spółek paliwowych - Dansztof z Bogatyni. Dzięki temu poznał działalność mafii paliwowej w Polsce, ale jego informacjami na ten temat - jak zeznawał - nie był nikt zainteresowany.

d2ld1e9

Skuteczne okazały się dopiero listy do sejmowej komisji śledczej i Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, która przy pomocy niemieckiej prokuratury zorganizowała wideoprzesłuchanie. Czyżewski nie może przyjechać do Polski, ponieważ prokuratura w Zielonej Górze rozesłała za nim list gończy w związku ze śledztwem paliwowym.

W piątek uczestniczący w przesłuchaniu posłowie mówili, że informacje, którą przekazuje Czyżewski, "porażają". Zgodnie podkreślali jednak konieczność ich weryfikacji.

W niedzielę w rozmowie z PAP Andrzej Czyżewski powiedział, że podczas przesłuchań mówi o faktach, które uzyskał podczas własnego pięcioletniego śledztwa, rozmów z wieloma osobami, również z funkcjonariuszami Komendy Głównej Policji, którzy mają wiedzę operacyjną. Podkreślił, że z czasów, gdy był prokuratorem, zachował znajomych, którzy nadal są czynnymi prokuratorami i mają informacje na ten temat.

d2ld1e9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ld1e9
Więcej tematów