W grudniu 2017 roku wojewoda Zbigniew Rau zdecydował się zmienić nazwę jednego z najstarszych placów w Łodzi. W drodze rozporządzenia Plac Zwycięstwa został przemianowany na Plac Lecha Kaczyńskiego. W ramach ustawy dekomunizacyjnej zostały zmienione nazwy 30 ulic. Łódzcy radni zaskarżyli tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Od tego czasu trwała sądowa batalia.
Na początku stycznia na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta została przyjęta uchwała, która przywróciła poprzednią nazwę. Miesiąc później wojewoda w rozstrzygnięciu nadzorczym stwierdził nieważność uchwały. W lipcu WSA uchylił zarządzenie Rau. Uznał, że nazwa "plac Zwycięstwa" nie propaguje komunizmu. Taką opinię prezentował Urząd Wojewódzki, który powoływał się na opinię IPN.
Wojewoda odwołał się od decyzji do drugiej instancji, który jeszcze raz przyjrzał się sprawie. W środę zapadł ostateczny, prawomocny wyrok w sprawie - informuje radiolodz.pl. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną złożoną przez Rau. Tym samym po blisko roku walki ostatecznie zapadła decyzja, że zamiast Placu Kaczyńskiego pozostanie Plac Zwycięstwa.
Zobacz także: Pawlak wyjaśnia dlaczego "nie ma przebacz" dla PiS
Źródło: radiolodz.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
