W lesie znaleziono zmasakrowane ciało gimnazjalisty
"Życie Warszawy" opisuje zbrodnię, do której doszło w lesie w podwarszawskiej Kobyłce. 16-letni gimnazjalista został tam zadźgany nożem. Według policjantów mogła to być zemsta rówieśników.
Jak podaje "Życie Warszawy", zmasakrowane ciało nastolatka znaleźli grzybiarze w sobotę po południu w zaroślach na obrzeżach Kobyłki. – Miał 40 ran zadanych nożem i poderżnięte gardło – opowiada gazecie jeden z policjantów, który był na miejscu.
Policjanci przypuszczają, że jeden z kolegów zwabił chłopaka do Kobyłki. Tam w lesie chłopak został skatowany na śmierć.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że śmierć chłopaka to brutalna zemsta za to, że wcześniej pobił swojego kolegę.
Policja zatrzymała młodego mężczyznę, który może mieć związek z zabójstwem. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań - informuje "Życie Warszawy".