W kosmos bez kosmetyków
Pierwsza kosmiczna turystka Anousheh Ansari będzie z orbity okołoziemskiej czarować świat naturalną urodą, bo kolorowych kosmetyków z sobą nie zabierze -
pisze agencja ITAR-TASS.
06.09.2006 | aktual.: 06.09.2006 16:00
Agencja powołuje się na specjalistkę z instytutu problemów medyczno-biologicznych Rosyjskiej Akademii Nauk (RAN).
Rosyjska ekspertka Galina Szumilina powiedziała, że Ansari - Amerykanka pochodzenia irańskiego - będzie korzystać podczas lotu jedynie z kremów nawilżających, balsamów i pomadki ochronnej.
Wg kolegów-kosmonautów 39-letnia Anousheh Ansari, którą pieszczotliwie nazywają z rosyjska "Aniutą" i bez kolorowych kosmetyków jest bardzo pociągająca i fotogeniczna.
Ansari, urodzona w Iranie amerykańska bizneswoman, ma polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) 18 września w statku Sojuz TMA-9 wraz z rosyjskim kosmonautą Michaiłem Tiurinem i amerykańskim astronautą hiszpańskiego pochodzenia Miguelem Lopezem- Alegrią.
W kosmosie nie ma rzeczy nieważnych, toteż przy opracowywaniu środków higieny uwzględnia się nie tylko ich efektywność i łatwość stosowania, ale także ich nieszkodliwość dla warunków życia w systemie zamkniętym, jakim jest stacja ISS - powiedziała Szumilina.
Wyjaśniła, że używane na pokładzie stacji dezodoranty, środki myjące, a także inne płyny i emulsje nie mogą zawierać alkoholu i silnych aromatyzatorów. Do produkcji większości tych środków używa się komponentów roślinnych.
Szumilina powiedziała, że Anousheh (Anuszę) Ansari poinstruowano już, jak na orbicie ma korzystać z szamponu o nazwie "Aelita" i jak ma upinać swoje piękne długie włosy, by nie przeszkadzały jej w wykonywaniu programu lotu.
Ansari podczas lotu poza zwykłymi seansami łączności ma wziąć udział w programie edukacyjnym Europejskiej Agencji Kosmicznej.