Mniejsza niż sądzono jest też liczba rannych - obrażeń doznało około 47 osób a nie 150-250, jak sugerowano we wtorek.
Do zderzenia czołowego dwu pociągów doszło na trasie między miejscowościami Pathankot a Jalandhar, około 300 kilometrów od Delhi. Zdaniem zarządu indyjskich kolei, do wypadku doszło w wyniku błędu zawiadowców dwu stacji, którzy nie przekazali sobie informacji o jadących pociągach. Obaj odpowiedzą przed sądem.
Tymczasem rano w Indiach ponownie doszło do katastrofy z udziałem pociągu - w wyniku zderzenia pociągu ekspresowego i dżipa w stanie Tamilnadu na południu kraju zginęło pięć osób.