"Niech Rosja pokaże". Szef MON stanowczo po konferencji
- Jesteśmy zgodni co do utrzymania presji ekonomicznej i dyplomatycznej na Rosję, by osiągnąć sprawiedliwe porozumienie pokojowe - oświadczył minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz po wideokonferencji 27 liderów państw i organizacji międzynarodowych. Zadeklarował też "pełne zjednoczenie w kontynuacji wsparcia Ukrainy".
Podczas wideokonferencji zorganizowanej przez premiera Wielkiej Brytanii, Keira Starmera, przedstawiciele 25 państw oraz UE i NATO, omówili sytuację w Ukrainie. - Jest pełne zjednoczenie w kontynuacji wsparcia Ukrainy. Był z nami prezydent Zełenski, opowiadał o obecnej sytuacji - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, po spotkaniu.
Wzmocnienie wschodniej flanki NATO
Podczas spotkania podkreślono znaczenie wzmacniania wschodniej flanki NATO. - Wiele osób podkreślało, że wszystkie działania na rzecz Ukrainy muszą wzmacniać wschodnią flankę NATO. To jest bardzo ważna wiadomości dla Polski - poinformował minister obrony. Uczestnicy zgodzili się na wywieranie presji ekonomicznej i politycznej na Rosję, aby ujawniła swoje prawdziwe intencje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina
- Jest pełna determinacja państwa europejskich, zarówno z UE, ale również tych, które tworzą szerszą wspólnotę, bo była z nami Turcja, był obecny prezydent Recep Tayyip Erdogan, łączył się również premier Kanady, przedstawiciele Australii, Nowej Zelandii, więc to ma wymiar ponadeuropejski, wszyscy są zjednoczeni we wsparciu dla Ukrainy - dodał szef MON.
- Niech Rosja pokaże swoje prawdziwe intencje. Czy naprawdę chcą pokoju, czy wszystko to są puste słowa, które były tylko używane, żeby przedłużać rozmowy - kontynuował Kosiniak-Kamysz.
Zimny prysznic zza oceanu
Kosiniak-Kamysz wspomniał też o "zimnym prysznicu, który przyszedł zza oceanu". - Otrzeźwił i obudził wielu; uwalniamy siebie i Europę z gorsetu fiskalnego, który uniemożliwiał inwestycje w bezpieczeństwo, w zbrojenia i w przemysł militarny - zadeklarował minister obrony narodowej.
Zdaniem szefa MON, ostatnie wydarzenia jasno pokazują, że Unia Europejska zmienia swoje nastawienie do spraw obronności. - Inwestycje w przemysł zbrojeniowy stają się strategiczne (...). To bardzo ważna decyzja, że ten gorset, czyli wydatki na zbrojenia, ale też wierzę, że na utrzymanie armii, nie będą wliczane do deficytu. Ten wieczny pokój, w który niektórzy uwierzyli po zimnej wojnie; myślę że ten zimny prysznic, który przyszedł zza oceanu otrzeźwił i obudził wielu - dodał.
Ta presja musi być wywierana
Spotkanie było również okazją do omówienia przyszłych działań. - Kolejna kwestia dotyczy kontynuacji spotkań przedstawicieli wojskowych, szefów sztabów. Odbędzie się kolejne spotkanie w nadchodzącym tygodniu w Londynie. To będzie kontynuacja dzisiejszego formatu - dodał Kosiniak-Kamysz. Podkreślono także znaczenie inwestycji UE w bezpieczeństwo oraz podnoszenia wydatków w Europie.
Podczas konferencji pozytywnie oceniono porozumienie zawarte w Arabii Saudyjskiej między USA a Ukrainą. Spotkanie zakończyło się zapowiedzią dalszych działań na rzecz Ukrainy i wzmocnienia bezpieczeństwa w regionie.
Czytaj także: