Trump dostał mikrofonem w twarz. Szybka reakcja, "załatwiłaś sobie"
Podczas konferencji prasowej na Joint Base Andrews, gdy Donald Trump udzielał odpowiedzi dziennikarzom, nagle jeden z mikrofonów uderzył go w twarz. Prezydent Stanów Zjednoczonych zareagował krótką uwagą do dziennikarki, która trzymała ów mikrofon.
Uderzenie wywołało chwilowe zaskoczenie wśród zgromadzonych dziennikarzy. Po krótkiej chwili ciszy, jeden z reporterów kontynuował zadawanie pytań. Na twarzy Trumpa widać było przez ułamek sekundy lekkie zirytowanie sytuacją.
Trump uderzony na konferencji
Następnie, patrząc na dziennikarkę, która trzymała ów mikrofon, rzucił: "Załatwiłaś sobie duży temat na dziś".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypadkiem odkrył karty? Prof. Marciniak o "ważnym sygnale" od Putina
Do incydentu doszło, gdy Trump odpowiadał na pytanie dotyczące uwolnienia zakładników z Gazy. Prezydent USA został natychmiast przeproszony za to zdarzenie.
- Widzieliście to? - rzucił jeszcze w komentarzu Trump.
Incydent szybko zyskał popularność w internecie, wywołując różnorodne reakcje. Niektórzy uznali sytuację za zabawną, inni za brak szacunku do głowy państwa.
Charlie Kirk, założyciel i dyrektor generalny Turning Point USA, napisał na platformie X: "Niewiarygodni są ci ludzie. Miejcie trochę szacunku." Wielu zwolenników Trumpa pochwaliło jego reakcję..
Czytaj także: