W celi mieli lepiej niż w domu
Władze stanu Rio de Janeiro
zwolniły, ze skutkiem natychmiastowym,
dyrektora jednego z tamtejszych więzień. Decyzję podjęto po
odkryciu przez policję, że cele więzienia Ponto Zero w Rio są
wyposażone niczym luksusowe apartamenty.
W dwóch celach znaleziono m.in. urządzenia klimatyzacyjne, dwa komputery z dostępem do Internetu, drukarki, a także telefony stacjonarne i 24 komórkowe. Były też skrzynki z piwem i winem.
Władze badają informacje o funkcjonowaniu w tymże zakładzie penitencjarnym, w którym odsiaduje karę 45 osób z dyplomami wyższych uczelni, swoistego "biura adwokackiego". Wśród pensjonariuszy więzienia Ponto Zero jest bowiem grupa byłych urzędników, oskarżonych o korupcję i nielegalną wysyłkę do Szwajcarii około 33 mln USD. Przy jednym z takich więźniów policja znalazła ponad 3500 dolarów.
Władze podjęły śledztwo w celu ustalenia, czy strażnicy więzienni dopuścili się przestępstwa korupcji i naruszenia obowiązków służbowych.