W Bydgoszczy cztery osoby utonęły w jeden weekend

Cztery osoby w ciągu jednego weekendu utonęły w Bydgoszczy i okolicach. Najmłodsza ofiara miała 19 lat.

SKOMENTUJ

Policjanci z Koronowa wyjaśniają okoliczności utonięcia dwóch mężczyzn. Ich ciała po kilku godzinach poszukiwań płetwonurkowie wyłowili dzisiaj z Jeziora Wierzchucinieckiego. Tam widziani byli ostatni raz. Policjanci potwierdzają tożsamość ofiar.

W niedzielę około 11.00 dyżurny komisariatu w Kronowie, w powiecie bydgoskim, został poinformowany, że w Wierzchucinku w Jeziorze Wierzchucinieckim najprawdopodobniej utonęli dwaj młodzi mężczyźni w wieku 19 i 21 lat. Na miejsce skierowani zostali policjanci i inne ekipy ratunkowe. Po czterech godzinach poszukiwań około 15.00 płetwonurkowie wyłowili ciała dwóch mężczyzn. Policjanci potwierdzają tożsamość ofiar. Teraz koronowscy funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności w jakiej doszło do tragedii.

Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia ustalają okoliczności utonięcia mężczyzny. Jego ciało strażacy wyłowili z Brdy w rejonie mostu Jana Kazimierza kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu. To już trzecia ofiara wody w ciągu weekendu w powiecie bydgoskim.

Również w niedzielę ok. 16.00 dyżurny komendy miejskiej w Bydgoszczy został powiadomiony , że kilkanaście minut temu do Brdy wszedł mężczyzna i zniknął pod wodą. W rejon mostu Jana Kazimierza, gdzie miało dojść do zdarzenia skierowani zostali policjanci, strażacy i ekipa pogotowia ratunkowego. Godzinę później wyłowiono ciało ok. 40-letniego mężczyzny. Policjanci ustalają jego tożsamość i pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragedii.

Jeszcze tego samego dnia o godz. 17.50 oficer dyżurny KPP w Świeciu został powiadomiony, że w miejscowości Lubocheń, w miejscowym jeziorku utonął mężczyzna. Ze wstępnych informacji uzyskanych przez policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że poszkodowany wypłynął na środek zbiornika wodnego i w pewnej chwili zaczął wołać pomocy i utonął. Po kilkunastu minutach został wyłowiony przez przypadkowych świadków zdarzenia, którzy podjęli reanimację. W międzyczasie przyjechało wezwane pogotowie i policjanci. Kontynuowano czynności reanimacyjne jednak nie przyniosły one rezultatu. Mężczyzna zmarł. Decyzja prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która pomoże wyjaśnić przyczyny śmierci.

Przeczytaj więcej w serwisie NaszeMiasto.pl

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"