W Bangladeszu wybito ponad 350 tys. ptaków

Władze Bangladeszu wybiły już ponad 350 tys. sztuk drobiu od czasu wykrycia w tym kraju pierwszych przypadków ptasiej grypy. Zaatakowane zostało co najmniej 97 farm w co najmniej 30 spośród 64 okręgów tego ubogiego kraju.

W Bangladeszu wybito ponad 350 tys. ptaków
Źródło zdjęć: © AFP
SKOMENTUJ

W ostatnich dniach władze Bangladeszu zarządziły wybicie ponad 27 tys. kurcząt i kaczek po wykryciu kilkuset przypadków śmiertelnych zachorowań ptactwa na ptasią grypę w jednej z farm drobiowych w pobliżu granicy z Indiami. Zniszczono tam również ponad 60 tys. podejrzanych o zainfekowanie jaj.

Eksperci oceniają, że wybuch epidemii na większą skalę może stać się katastrofą dla Bangladeszu, kraju o wielkiej gęstości zaludnienia i rzadkiej, słabo wyposażonej sieci placówek zdrowotnych. Na szczęście dotąd nie zanotowano tam żadnego przypadku zachorowań wśród ludzi.

Z kolei po stronie indyjskiej, w przygranicznym stanie Bengal Zachodni, władze od wielu tygodni prowadzą walkę z rozprzestrzeniającą się chorobą powodowaną przez śmiercionośny wirus H5N1. Dotąd wirus ten spowodował w tym stanie padnięcie około 130 tys. sztuk drobiu, a władze w ramach akcji prewencji wybiły prawie 2,5 mln ptaków z zagrożonych stad. Wszyscy obawiają się dotarcia infekcji do olbrzymiej, 14-milionowej aglomeracji Kalkuty.

Z kolei w sąsiadującym od zachodu z Indiami Pakistanie po wykryciu wirusa u padłych dzikich ptaków władze zarządziły wybicie tysięcy kurczaków na farmach sąsiadujących z największym miastem kraju Karaczi. Eksperci nadal prowadzą śledztwo w sprawie dróg zarażenia się ptasią grypą dwóch mężczyzn, którzy zmarli na tę chorobę w grudniu, jako pierwsze jej ludzkie ofiary w Pakistanie. Najprawdopodobniej zarazili się oni od zainfekowanych ptaków.

Z kolei w Hongkongu, gdzie pierwszy wielki wybuch ptasiej grypy nastąpił już ponad 10 lat temu, wykryto w tych dniach wirusa H5N1 u padłej w pobliżu wybrzeża dzikiej czapli, co postawiło w stan alarmu władze weterynaryjne i spowodowało zamknięcie niedalekiej, słynnej ptaszarni.

W ubiegłym roku w Hongkongu, gdzie ze względu na ograniczoną powierzchnię wyspiarskiego kraju i wielkie zagęszczenie ludzi i zwierząt obowiązują szczególne środki ostrożności, wykryto w sumie 21 ptaków zainfekowanych wirusem H5N1.

Natomiast w 1997 roku, kiedy przypadki tej choroby w świecie były jeszcze rzadkie, właśnie w Hongkongu doszło do wybuchu pierwszej znanej epidemii i przeniesienia się wirusa na ludzi. Zmarło wówczas sześć osób, co zmusiło władze do wybicia całej populacji 1,5 miliona ptaków.

Do tej pory na całym świecie na ptasią grypę zmarły 224 osoby, najwięcej w Indonezji, gdzie dwa dni temu zmarła 102. ofiara, a także w Wietnamie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"