W sprawie w sumie zatrzymano kilkanaście osób. Wobec trzech kolejnych sąd utrzymał środek zapobiegawczy w postaci aresztowania, ale podejrzani mogą wyjść na wolność po wpłaceniu po 150 tys. zł. Jednej osobie skrócono areszt do 2 miesięcy.
Według wrocławskiej prokuratury, na działalności spółki TON Agro Skarb Państwa mógł stracić ok. 100 mln zł. W skład grupy podejrzanej o korupcję wchodzą trzej b. dyrektorzy Agencji Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu, prezesi TON Agro we Wrocławiu oraz rzeczoznawcy majątkowi, geodeci i rolnicy.
Pierwsze zatrzymania w tej sprawie miały miejsce w 2005 roku. Aresztowano wtedy m.in. dwóch b. dyrektorów Agencji Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu. Policja sprawdzała informacje o przyjmowaniu łapówek przez urzędników agencji w zamian za sprzedaż lub dzierżawę atrakcyjnych gruntów, odraczanie terminów płatności z tytułu wykupu ziemi, zaniżanie wycen i podatków dzierżawnych.
Podejrzani sprzedawali atrakcyjnie położone nieruchomości biznesmenom w zamian za łapówki. Ziemie te w obrocie wtórnym uzyskiwały kilkunastokrotnie wyższą cenę. Kwoty przyjmowane przez podejrzanych wahały się w granicach od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych.
Natomiast przed wrocławskim sądem od ubiegłego roku toczy się już proces dotyczący nieprawidłowości przy sprzedaży działek przez agencję oraz TON Agro. Chodzi o sprzedaż atrakcyjnych działek o łącznej powierzchni ponad 20 h na Bielanach Wrocławskich.