Zakładam, że będzie to ustawa niekontrowersyjna. Nie będzie to ustawa lobbingowa, nadająca pracownikom socjalnym uprawnienia o charakterze korporacyjnym. Podstawową sprawą jest umocnienie ich stabilności zawodowej - wyjaśnił Pater.
Podkreślił, że jest przeciwny zgłaszanym przez to środowisko postulatom ustawowego uregulowania gwarancji płacowych. Jestem przeciwnikiem rozwiązań, w których ustawodawca określa, jak mają być wynagradzani pracownicy samorządowi, bo to jest materia władz lokalnych - powiedział.
To będzie "kropka nad i", przeciwdziałająca sytuacjom, z którymi mieliśmy do czynienia w przeszłości, że co nowa ekipa to wymiana nowych kadr w instytucjach samorządowych - dodał.
Jego zdaniem, pomoc społeczną przez wiele lat traktowano jako obszar, gdzie można "wcisnąć" wszystkich, którzy się na niczym nie znają. Ustawa ma szczegółowo uregulować kwalifikacje niezbędne do wykonywania zawodu pracownika socjalnego.
Minister nie chciał zdradzić szczegółów przygotowywanej regulacji, ponieważ nie zostały jeszcze dopracowane. Obecnie zgodnie z ustawą o pomocy społecznej zawód pracownika socjalnego mogą wykonywać absolwenci psychologii, socjologii, nauki o rodzinie, pedagogiki i politologii.
