Trwa ładowanie...
03-12-2012 16:02

USA ostrzegają Syrię przed użyciem broni chemicznej

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton ponownie przestrzegła reżim prezydenta Baszara al-Asada przed ewentualnym użyciem broni chemicznej. W natychmiastowej reakcji syryjskie MSZ zapewniło, że tego nie zrobi.

USA ostrzegają Syrię przed użyciem broni chemicznejŹródło: AFP, fot: Kevin Lamarque
dv9l44x
dv9l44x

- Jasno mówiliśmy, że jest to ostateczna granica dla Stanów Zjednoczonych - powiedziała Clinton w Pradze po spotkaniu z szefem czeskiego MSZ Karelem Schwarzenbergiem.

- Nie chcę teraz wchodzić w szczegóły i mówić o tym, co zamierzamy zrobić w przypadku znalezienia wiarygodnych dowodów na użycie przez reżim Asada broni chemicznej przeciwko własnej ludności - podkreśliła szefowa amerykańskiej dyplomacji. - Wystarczy powiedzieć, że na pewno planujemy podjąć działania, jeśli tak się stanie - dodała.

"Poważne ostrzeżenie"

- Jeszcze raz wysyłamy reżimowi Asada bardzo poważne ostrzeżenie. Jego zachowanie jest karygodne, a działania wymierzone w obywateli tragiczne. Ale bez wątpienia istnieje granica nawet między okropnościami, które reżim zadawał Syryjczykom, a przejściem do kroku, jakim byłoby użycie broni chemicznej - zaznaczyła Clinton.

W reakcji na te wypowiedzi syryjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało w państwowej telewizji, że Damaszek "wielokrotnie podkreślał, iż pod żadnym pozorem nie użyłby tego typu broni przeciwko swoim obywatelom, jeśli byłaby ona dostępna".

dv9l44x

Przygotowanie broni?

Dziennik "New York Times" napisał, że po stwierdzeniu, iż wojska rządowe Asada przemieszczają broń chemiczną, Amerykanie i Europejczycy przez pośredników ostrzegli syryjski reżim przed wykorzystaniem tej broni. - Aktywność, którą obserwujemy, sugeruje potencjalne przygotowywanie broni chemicznej - powiedział cytowany przez amerykański dziennik przedstawiciel władz USA.

Krwawy konflikt

Konflikt w Syrii będzie jednym z głównych tematów spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli, które rozpoczyna się we wtorek. W niedzielę wysoki rangą przedstawiciel Departamentu Stanu USA, który towarzyszy Clinton w Pradze, wyraził nadzieję, że sojusz pozytywnie odpowie na prośbę Turcji dotyczącą wzmocnienia jej obrony powietrznej. Mówił, że może to jednak zająć kilka tygodni.

Turcja, która jest członkiem NATO, wystąpiła do dowództwa Sojuszu o rozmieszczenie rakiet Patriot na jej terytorium, by zabezpieczyć je przed syryjskim atakiem z powietrza.

Konflikt wewnętrzny w Syrii trwa od marca 2011 roku. Według szacunków Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka zginęło w nim dotychczas ponad 41 tysięcy ludzi, w większości cywilów, a setki tysięcy Syryjczyków zbiegły za granicę.

dv9l44x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv9l44x
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj