Uczył się w internecie, jak zabijać - potem udusił Sylwię
"Jak udusić człowieka", "ile wytrzyma człowiek bez powietrza” - takich informacji w internecie szukał Tomasz S. tuż przed uduszeniem Sylwii C. Media ujawniają nowe informacje na temat morderstwa Polki.
24-letnia Sylwia zaginęła 20 lipca zeszłego roku. 17 września blisko pól do gry w rugby w Burton-upon-Trent odnaleziono walizkę, w której znajdowały się szczątki kobiety. Zarzut morderstwa postawiono 29-letniemu Tomaszowi S. Policja nadal szuka dodatkowych informacji rzucających światło na to dramatyczne wydarzenie.
"Jak udusić człowieka"
Funkcjonariusze zabezpieczyli laptop Tomasza S. i dokładnie sprawdzili historię przeglądanych stron internetowych. W dniu morderstwa mężczyzna szukał m.in. takich fraz - "jak udusić człowieka" czy "ile wytrzyma człowiek bez powietrza". Ponadto oskarżony często przeglądał witryny pornograficzne o tematyce sadystycznej.
Wyprawa na miejsce zbrodni
Sędzia, prokurator, adwokat oraz członkowie ławy przysięgłych pod eskortą policji odwiedzili miejsce, w którym znaleziono ciało Sylwii. Chodziło o dokładne przyjrzenie się terenowi, w którym morderca porzucił zwłoki. Na czas wizyty usunięto kwiaty i znicze, które złożyli bliscy ofiary i lokalna Polonia - czytamy w serwisie burtonmail.co.uk. Następnie wszyscy przeszli przez most Ferry Bridge w stronę supermarketu Tesco.
Tomasz S. nadal nie przyznaje się do morderstwa Sylwii C.
KK