Nauczyciele zebrali się pod gmachem Ministerstwa Oświaty i ds. Wyznań, a następnie przeszli pod siedzibę rządu, domagając się większych wydatków na oświatę i zachęcając do podjęcia strajku przedstawicieli innych sektorów.
Federacja nauczycieli, która przystąpiła do strajku 18 września, tydzień po rozpoczęciu roku szkolnego, żąda podwyżki najniższego wynagrodzenia z obecnych 950 euro do 1400 euro. Rząd zaproponował w poniedziałek podwyżkę pensji o 105 euro w ciągu trzech lat, lecz związki odrzuciły tę ofertę.
Federację poparły duże związki zawodowe: Powszechna Konfederacja Pracujących Grecji i Federacja Urzędników, które wezwały do 4- godzinnego strajku podczas manifestacji nauczycielskiej. Protest poparł także związek wykładowców uniwersyteckich oraz nauczycieli szkół średnich.