PolskaTydzień na protesty ws. wyborów do PE

Tydzień na protesty ws. wyborów do PE

Państwowa Komisja Wyborcza podała w
Dzienniku Ustaw wyniki wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego.
Przez 7 dni od daty ich ogłoszenia można wnosić do Sądu
Najwyższego protesty przeciwko ważności wyborów, ważności wyborów
w okręgu lub przeciwko wyborowi posła do PE.

16.06.2004 | aktual.: 16.06.2004 13:37

Protest może być wniesiony z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom, mającego wpływ na przebieg głosowania, ustalenie wyników głosowania czy wyników wyboru. Powodem może być także naruszenie przepisów ordynacji wyborczej do PE, dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów.

Osoba wnosząca protest powinna sformułować w nim na piśmie zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.

Protesty rozpatruje i rozstrzyga o nieważności wyborów lub nieważności wyboru posła do PE Sąd Najwyższy, w drodze uchwały. Jeżeli podstawę protestu stanowi zarzut popełnienia przestępstwa przeciwko wyborom albo naruszenia przez PKW przepisów ordynacji wyborczej do PE dotyczących ustalenia wyników głosowania lub wyników wyborów, może go wnieść każdy wyborca.

Natomiast protest przeciwko ważności wyborów w okręgu wyborczym lub przeciwko wyborowi posła do PE może wnieść wyborca, którego nazwisko było umieszczone w jednym z obwodów głosowania na obszarze danego tego okręgu. Prawo wniesienia protestu przysługuje również przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej i pełnomocnikowi wyborczemu komitetu wyborczego.

Sąd Najwyższy rozpatruje protest w składzie 3 sędziów w postępowaniu nieprocesowym. Jeżeli w proteście zarzucono popełnienie przestępstwa przeciwko wyborom, Sąd Najwyższy niezwłocznie zawiadamia o tym Prokuratura Generalnego.

Rozstrzygnięcie w sprawie nieważności wyborów lub nieważności wyboru posła do PE, Sąd Najwyższy podejmuje nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów, na posiedzeniu z udziałem Prokuratora Generalnego i przewodniczącego PKW.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)