Gość Jedynki powiedział, że ustalono, że nowy rząd będzie realizował politykę gospodarczą tej partii, która będzie miała więcej posłów. Jeśli będzie to Platforma, będziemy mieli podatek liniowy, jeśli PiS, nieco bardziej skomplikowany system podatkowy - dodał Tusk.
Tusk podkreślił, że obie partie mają głęboką wolę współdziałania dla dobra Polski i Polaków. Szef Platformy zapewnił, że w sprawach zasadniczych jego partia jest zgodna z PiS-em. Wskazał tu na konieczność wyeliminowania patologii władzy i nadużywania jej.
W rozmowie w "Sygnałach Dnia" Donald Tusk skrytykował ponownie prezydenta za podpisanie ustawy o emeryturach górniczych. Szef Platformy Obywatelskiej powiedział, że faworyzowanie tej grupy zawodowej jest szkodliwe i niesprawiedliwe.
Wicemarszałek Sejmu przypomniał, że w Izbie leży projekt ustawy o emeryturach pomostowych dla różnych grup zawodowych. Tusk podkreślił, że dotyczy on około 60 zawodów. Zdaniem gościa Jedynki, górnicy za pomocą brutalnej presji zapewnili sobie emerytalne przywileje. Tusk wskazał, że inne grupy zawodowe, którym takie uprawnienia też się należą, nie robią tak gwałtownych demonstracji przed Sejmem.
Zdaniem szefa Platformy, źle się stało, że pod presją górniczego tłumu obie izby parlamentu ustawę przjęły, a prezydent ją podpisał. Ustawa zapewnia górnikom przejście na emeryturę po 25 latach pracy pod ziemią. W ocenie ekonomistów, będzie ona kosztowała budżet państwa co najmniej 90 miliardów złotych.
