Pożar w Łodzi wybuchł po godz. 3 w nocy; palił się pustostan przy ul. Rokicińskiej. Według strażaków z płonącego budynku jeszcze przed przyjazdem ratowników udało się wydostać mężczyźnie. Ranny trafił do szpitala.
- Z jego relacji wynikało, że w budynku mogą przebywać jeszcze dwie osoby. Po ugaszeniu pożaru podczas przeszukania pogorzeliska strażacy znaleźli zwęglone zwłoki dwóch osób - relacjonował dyżurny strażaków.
Na razie nie udało się ustalić płci ofiar. Policja przypuszcza, że byli to bezdomni.
Przyczyny pożaru nie są dotąd znane. W akcji gaśniczej brało udział siedem zastępów straży pożarnej. Przyczyny i okoliczności pożaru bada policja i prokuratura.
Do groźnego pożaru doszło również w domu jednorodzinnym w Kończycach Małych na Śląsku. Zginęły tam dwie osoby. Ogień dogasza sześć jednostek straży pożarnej.