TPSA musi wstrzymać podwyżkę cen
Telekomunikacja Polska ma się wstrzymać z podwyżką cen połączeń międzynarodowych z numerami zaczynającymi się od 0-708-1.
Prezes UOKiK Cezary Banasiński nakazał Telekomunikacji Polskiej wstrzymanie podwyżek cen połączeń międzynarodowych z numerami rozpoczynającymi się od 0-708-1. Postępowanie antymonopolowe – prowadzone na podstawie prawa polskiego i wspólnotowego – zostało wszczęte na wniosek Netii. Spółka ta zarzuciła Telekomunikacji Polskiej SA nadużywanie pozycji dominującej. W opinii Netii za taką praktykę należy uznać podwyższenie przez TP SA opłat za połączenia międzynarodowe z numerami rozpoczynającymi się od 0-708-1.
Za pomocą numerów 0-708-1 realizowane są między innymi połączenia międzystrefowe i międzynarodowe. Usługi takie świadczą operatorzy alternatywni, m.in. Netia, Energis i Onet.pl. W praktyce wygląda to tak, że konsument korzystając z posiadanego telefonu stacjonarnego na przykład w sieci TP SA (należy do niej 90 proc. wszystkich abonentów) wybiera specjalny numer rozpoczynający się od 0-708-1, a następnie po usłyszeniu sygnału – właściwy numer docelowy (na przykład w Stanach Zjednoczonych lub Niemczech). Abonent Telekomunikacji Polskiej płaci według jej stawek, a następnie TP SA rozlicza się z operatorami alternatywnymi (do których należą specjalne numery) na podstawie odrębnych umów. Telekomunikacja Polska kształtując ceny połączeń z numerami 0-708-1 w praktyce decyduje o opłacalności korzystania z nich. Jeśli konsumenci uznają, że usługa jest nieopłacalna, nie będą realizować połączeń międzynarodowych za pomocą numerów 0-708 1. Wybiorą więc ofertę TP SA, nie zaś alternatywnych operatorów.
Jak ustalił UOKiK, liczba połączeń międzynarodowych wykonywanych za pomocą numerów 0-708-1 dotychczas stale rosła (na przykład między sierpniem 2004 a sierpniem 2005 roku zanotowano wzrost o niemal 6 mln minut). Powodem była przede wszystkim atrakcyjna cena. Do momentu podwyżki wynosiła ona 35 groszy brutto, a więc znacznie taniej niż najniższa opłata za połączenia międzynarodowe Telekomunikacji Polskiej (73 grosze brutto).
W opinii Prezesa Urzędu, podniesienie przez TP SA cen na połączenia 0-708-1 o sto procent (do 71 groszy brutto) – przy niemal jednoczesnej obniżce opłat za niektóre połączenia międzynarodowe, co miało miejsce we wrześniu oraz niedawnym wprowadzeniu atrakcyjnych pakietów darmowych minut – ma na celu wyeliminowanie niezależnych operatorów z rynku. W zaistniałej sytuacji, konsumentowi przestaje opłacać się korzystanie z usług 0-708-1. Po podwyżce bowiem połączenie takie staje się droższe nawet od połączenia w ramach planu socjalnego TP SA, charakteryzującego się najwyższymi opłatami jednostkowymi.
Prezes UOKiK uznał, że opisywana praktyka Telekomunikacji Polskiej może stanowić naruszenie pozycji dominującej na rynku i wszczął w tej sprawie postępowanie antymonopolowe. Powinno się ono zakończyć przed upływem pięciu miesięcy. Ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że kwestionowane działanie TP SA doprowadzi do nieodwracalnych skutków w postaci wyeliminowania niezależnych operatorów z rynku, Prezes Urzędu zobowiązał spółkę do wstrzymania podwyżek. Umożliwia to przepis ustawy antymonopolowej, zgodnie z którym jeszcze przed zakończeniem postępowania możliwe jest wydanie decyzji tymczasowej nakazującej zaniechanie praktyki mogącej spowodować poważne i trudne do usunięcia zaburzenie konkurencji.
Telekomunikacja Polska może odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jednak zgodnie z ustawą antymonopolową wniesienie odwołania nie wstrzymuje obowiązku zastosowania się do decyzji tymczasowej.
- Telekomunikacja Polska SA (TP SA) zastosuje się do decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zakazującej podwyżki cen połączeń na numery 0-708, ale złoży odwołanie do sądu antymonopolowego i nie wyklucza późniejszego złożenia wniosku o odszkodowanie, powiedziała we wtorek rzecznik prasowy spółki Barbara Górska.
„Musimy zastosować się do decyzji urzędu. Uważamy jednak, że przed jej wydaniem prezes UOKiK powinien w toku postępowania antymonopolowego udowodnić, iż dane działanie jest praktyką antykonkurencyjną. Powinien także ‘uprawdopodobnić’, że dalsze stosowanie zarzucanej praktyki może spowodować poważne i trudne do usunięcia zagrożenia dla konkurencji” – powiedziała Górska podczas konferencji prasowej.
„Podwyżka wynikała z faktu, że nie wolno nam według obowiązującego prawa świadczyć usług poniżej kosztów. Poza tym numeracja 0-708 została przydzielona operatorom do świadczenia usług o podwyższonej opłacie. Do połączeń międzynarodowych jest przeznaczona inna numeracja z planu numeracji krajowej” – powiedziała Górska.
Decyzja UOKiK może mieć jednak – według spółki – poważne konsekwencję dla Skarbu Państwa.
„Zaskarżymy decyzję tymczasową do sądu antymonopolowego i, jeśli zostanie ona uchylona, to spółka rozważy jedną z możliwości, m.in. dochodzenie odszkodowania za poniesione szkody od Skarbu Państwa” – dodała rzecznik.
TP SA od dłuższego czasu zwracała uwagę regulatorowi – Urzędowi Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP) na szybko rosnący ruch na numerach zaczynających się na 0-708 w wyniku realizowania przez innych operatorów rozmów międzynarodowych, co w konsekwencji doprowadziło w pewnym momencie do świadczenia usług przez operatora poniżej kosztów.
Przedstawiciele TP SA nie chcieli komentować tego faktu, zwrócili jednak uwagę, że gdyby spółka nie podniosła opłat, to wtedy UOKiK mógłby z kolei zarzucić stosowanie przez TP SA cen poniżej kosztów.
W wyniku wtorkowej decyzji prezesa urzędu antymonopolowego, krajowy operator musi powrócić do wcześniejszej taryfy, czyli 35 groszy za połączenie. Z tej kwoty 20% pobiera TP SA, a 80% – alternatywny operator.