TP nie naruszyła interesów klientów

Telekomunikacja Polska (TP) nie naruszyła zbiorowych interesów klientów, świadcząc usługi połączeń z numerami 0-700 w internecie.

04.05.2006 06:18

Postanowił Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK), uchylając decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w sprawie tzw. dialerów. Poinformowała o tym w piątek TP.

"Sąd uznał, że usługi TP, kwestionowane przez UOKiK, były i są zgodne z poprzednio obowiązującym oraz obecnym prawem telekomunikacyjnym. Natomiast rozwiązania, które UOKiK narzucił TP w uchylonej przez SOKiK decyzji, były niezgodne zarówno z prawem telekomunikacyjnym, jak i prawem ochrony konkurencji" - poinformowała spółka w piątek.

W lutym 2004 roku UOKiK zdecydował, że TP nie ma prawa pobierać od abonentów opłat za usługi uzyskiwane za pośrednictwem numeru 0- 700, realizowane w internecie przez firmy trzecie, bowiem taka działalność narusza zbiorowe interesy konsumentów.

Chodziło o problem tzw. dialerów, czyli programów, które instalują się w komputerze podczas wizyt na niektórych stronach internetowych. Zmieniają one, często bez wiedzy użytkownika, numer telefoniczny, przez który modem łączy się z siecią, z normalnego (rozpoczynającego się od 0-20) na wielokrotnie droższy 0-700. W rezultacie klienci otrzymywali od TP wysokie rachunki telefoniczne za świadczenia, których nie zamawiali.

Urząd nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności. W listopadzie 2004 r. SOKiK czasowo uchylił rygor, stwierdzając, iż spółka ma prawo pobierać opłaty za zrealizowane usługi.

Dariusz Łomowski z biura prasowego UOKiK powiedział PAP w piątek, że "jeszcze przed wydaniem wyroku Telekomunikacja Polska dostosowała się do większości zaleceń Urzędu zawartych w decyzji".

"Znacznie zmodyfikowany został sposób świadczenia usługi, dzięki czemu poważnie rozszerzono zakres ochrony konsumentów. Operator wprowadził m.in. procedurę rozpatrywania reklamacji w związku ze świadczeniem usług audiotekstowych" - powiedział.

Dodał, że TP zmieniała także treść umów, przejmując na siebie obowiązek weryfikacji dialerów przed ostatecznym wprowadzeniem ich do obrotu. Brak nadzoru operatora nad ich funkcjonowaniem był jednym z głównych zarzutów, jakie Urząd zarzucił TP.

Według Łomowskiego, Urząd jeszcze nie podjął decyzji, czy złoży odwołanie od decyzji sądu, bowiem oczekuje na uzasadnienie wyroku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)