Zaraz po premierze filmu "Tylko nie mów nikomu" bracia Sekielscy zapowiedzieli nakręcenie drugiej części. Zobaczymy ją w październiku - dowiedział się portal wirtualnemedia.pl. Tomasz i Marek Sekielscy zbierają też pieniądze na dokument o SKOK-ach.
Aresztowany za usiłowanie zabójstwa księdza Ireneusza Bakalarczyka Zygmunt W. sugeruje, że jego atak jest związany z filmem "Tylko nie mów nikomu". Napaść z produkcją Tomasza i Marka Sekielskich od początku łączy część internautów. – Jeśli zobaczę, że ktoś nas oskarża o napaść na księdza, będę składał pozwy – mówi Wirtualnej Polsce Marek Sekielski.
Abp Stanisław Gądecki ma dwie twarze. Jedną, przepełnioną bólem, pokazuje, gdy przeprasza ofiary wykorzystywane seksualnie przez duchownych. Drugą widzimy, gdy odmawia współpracy z prokuraturą, która ściga jednego z "wilków w koloratkach".
Nowe fakty ws. Pawła Kani, który został skazany za molestowanie i gwałt. Pełnomocnik byłego księdza domaga się warunkowego zwolnienia z odbywania kary. Jednak możliwe, że mężczyzna zamiast na wolność trafi do ośrodka dla bestii w Gostyninie.
Stare powiedzenie mówi: chroń mnie, Boże, od przyjaciół, bo z wrogami poradzę sobie sam. Wbrew temu, co twierdzi opozycja, głównie twarda lewica, przyjaźń między obecną władzą a Kościołem nie jest z obu stron gorąca i namiętna.
"Nie robimy tego dla kasy" - zapewnił Tomasz Sekielski, prezentując koszulki "Tylko nie mów nikomu". Nie wszystkich jednak tym przekonał. Jezuita o. Grzegorz Kramer mówi mu wprost: "ten krok mocno podważa wartość pana pracy".
Co dalej z Fundacją Nie Lękajcie Się? Po doniesieniach o wyłudzeniu, którego miał się dopuścić Marek Lisiński, jej działalność stanęła pod znakiem zapytania. Zapowiedziano specjalne zebranie członków jej rady.
Doniesienia o tym, że Marek Lisiński oszukał ofiarę księdza pedofila, obiegły media i oburzyły opinię publiczną. Prezes fundacji Nie lękajcie się, który podał się do dymisji, postanowił zabrać głos. "Nigdy nie wyłudziłem od nikogo pieniędzy" - zapewnia.
Bartłomiej Sienkiewicz był gościem programu "Tłit". Polityk był pytany o to, co sprawiło, że Koalicja Europejska przegrała wybory do Europarlamentu. Stwierdził, że to nie kontrowersyjna przemowa Leszka Jażdżewskiego zaważyła o losie wyborów. Według niego, "Polską wstrząsnął film Sekielskich, a nie Jażdżewski".
"Niech ta jedna historia nie podważy całego sensu pracy na rzecz pokrzywdzonych" - apelują bracia Sekielscy. Właśnie wyszło na jaw, że dotychczasowy szef Fundacji Nie lękajcie się Marek Lisiński wziął pieniądze od jednej z ofiar księdza pedofila. Twierdził, że potrzebuje ich na operację.
- Nie mogę potwierdzić, że Jan Paweł II był wprowadzany w błąd ws. skandali w Kościele - stwierdził w środę kardynał Stanisław Dziwisz w rozmowie z dziennikarzami. Tym samym bliski współpracownik papieża Polaka odniósł się do wypowiedzi papieża Franciszka.
Po filmie Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" co chwilę na jaw wychodzą nowe fakty, dotyczące przestępstw w Kościele. Jedna z nich dotyczy "wampira z Lututowa", który mimo wyroku za przestępstwa seksualne wobec dzieci nadal jest księdzem.
Były ministrant, teraz 41-letni mieszkaniec Wielkopolski, oskarżył o molestowanie księdza ze swojej parafii. Twierdzi, że już dwa lata temu opisał szokujące fakty w liście do abpa Stanisława Gądeckiego, ale kuria nie zareagowała właściwie. Władze kościelne zaprzeczają.
Biskup legnicki wyznaczył zastępcę proboszcza spod Zgorzelca i wynajął świeckiego pełnomocnika do kontaktu z sądem. To działania związane z zatrzymaniem księdza z Ruszowa. Doszło do niego po tym, jak na policję zgłosiła się matka zgłaszająca, że jej córka miała być molestowana przez duchownego.
W niedzielę zamiast kazania wierni mieli usłyszeć mocny list biskupów, którzy przyznają, że nie uczynili wszystkiego, by zapobiec pedofilii. W wielu parafiach list został pominięty. - Nie odczytałem listu, ponieważ mieliśmy święto – mój jubileusz – mówi ks. Krzysztof Bujak z parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Rogoźniku.
Zignorowanie przez kilkudziesięciu, a może nawet setki kapłanów listu biskupów ws. pedofilii nie świadczy o buncie wśród szeregowego kleru ani też o szczególnym wstrząsie, jaki wywołał film braci Sekielskich. Wstrząsy mogłyby wywołać jedynie decyzje personalne, a do takich Konferencja Episkopatu Polski (KEP) się nie kwapi. Trudno też przypuszczać, czy watykański delegat abp Charles Scicluna powtórzy nad Wisłą manewr chilijski.
Wielu internautów z całej Polski informuje nas o ignorowaniu, przez lokalnych księży, listu Episkopatu Polski. "W Kielcach również nie został odczytany. Zamiast tego wierni usłyszeli kazanie mówiące o wrogach kościoła plujących na dobro jakie kościół czyni w Polsce" - to tylko jeden z kilkudziesięciu przypadków, które wciąż spływają do redakcji #Dziejesię.
Księża podczas niedzielnych mszy odczytywali list biskupów w sprawie pedofilii w Kościele. Czytelniczka poinformowała WP o przypadku, w którym duchowny odesłał wiernych do słów Krzysztofa Ziemca. Odebrała to jako próbę "zrównoważenia" stanowiska episkopatu.
W liście do wiernych odczytywanym w kościołach biskupi polscy odnoszą się do sprawy pedofilii wśród księży. – Przyznajemy, że nie uczyniliśmy wszystkiego, żeby zapobiec krzywdom – stwierdzają autorzy listu "Wrażliwość i odpowiedzialność". Zapowiadają też współpracę z władzami w celu ukarania przestępców.
Piszą o nim "młot na pedofilów", bo arcybiskup Charles Scicluna doprowadził do dymisji całego episkopatu w Chile. W czerwcu specjalny wysłannik papieża Franciszka wybiera się do Polski. Gdyby chilijski scenariusz miał się powtórzyć, to co najmniej 20 polskich hierarchów będzie miało poważne kłopoty.
Franciszkanie z Niepokalanowa wzięli w obronę księży. Po emisji filmu "Tylko nie mów nikomu" zamieścili posty ze zdjęciem dziewczynki w komunijnej sukience i podpisem "Nikt mnie nie molestował”. Profil miał być zamknięty w piątek, jednak zakonnicy wycofali się z decyzji.
Nie milkną echa filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Jarosław Kaczyński zapowiedział powołanie komisji badającej sprawy pedofilii we wszystkich środowiskach. Zapowiedział też, że "ani purpura, ani Nobel, ani Oscar nikogo nie uchroni przed karą". Odpowiedział mu laureat Pokojowej Nagrody Nobla - Lech Wałęsa.
Komisja ds. pedofili może zacząć działać najwcześniej za kilka tygodni. Tyle czasu PiS daje sobie na przygotowanie odpowiedniej ustawy. - Komisja musi mieć szeroki skład - zapowiada Michał Dworczyk z KPRM. Wyjaśnia też, że premier Mateusz Morawiecki zmienił plany w kampanii wyborczej ze względu na sytuację na południu kraju.
Polski Kościół zmienia strategię - tak eksperci oceniają wystąpienie Konferencji Episkopatu Polski ws. filmu braci Sekielskich. - Testem wiarygodności byłyby dymisje biskupów, którzy ukrywali prawdę - zaznaczył jednocześnie pisarz i watykanista Jacek Moskwa.