tatry(strona 9/51)

W piątek kolejne cztery województwa rozpoczynają swój turnus zimowych ferii. Wśród nich jest województwo mazowieckie, które branża turystyczna wskazuje jako to, które w góry przyjeżdża najliczniej. Ci, którzy w Tatrach już są, skarżą się jednak gremialnie na ceny. - Trzeba brać kredyt, żeby zjeść oscypka - oceniał w rozmowie z "Super Expressem" jeden z turystów.

Ratownicy ze słowackiego górskiego pogotowia ratunkowego ruszyli na pomoc turystom, którzy zignorowali ostrzeżenia o trudnych warunkach pogodowych i ostrzeżenia lawinowe. Wśród nich była matka z rocznym dzieckiem.

Ten film to hit. W sieci pojawiła się relacja, jak wygląda nocne ratrakowanie na Kasprowym Wierchu. Takie warunki panują obecnie w Tatrach.

Nie poprawiają się warunki w Tatrach. Wciąż obowiązuje tam czwarty stopień zagrożenia lawinowego - przy silnym wietrze i padającym nieustannie śniegu. Zamknięte są szlaki do Doliny Pięciu Stawów i Morskiego Oka. Do tego ostatniego tylko w sobotę zeszły trzy lawiny, załamując lód na słynnym tatrzańskim jeziorze. Kolejna lawina z Białego Żlebu zasypała drogę prowadzącą nad Morskie Oko.

W piątek rano nad Tatrami zaświeciło słońce, ale już po południu spodziewane są kolejne, bardzo intensywne opady śniegu. Wysoko w górach zapowiadany jest bardzo silny wiatr osiągający w porywach do 100 km/h powodujący zawieje i zamiecie śnieżne. Obowiązuje czwarty, wysoki stopień zagrożenia lawinowego w całych Tatrach. Odradzane są wszelkie wyjścia w góry.

W czwartek po południu w Tatrach zeszła lawina, całkowicie przysypując turystę. Mężczyznę udało się wydobyć spod śniegu, lecz jego stan jest ciężki. Po skutecznej reanimacji poszkodowany trafił do szpitala. Sytuacja w Tatrach jest ekstremalnie niebezpieczna.

Jest środek ferii, a warunki w Tatrach pogorszyły się na tyle, że TOPR odradza nawet wycieczki nad Morskie Oko. Obowiązuje 3. stopień zagrożenia lawinowego. Jest wyjątkowo niebezpiecznie. Nawet bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie.

Lawina, która zeszła w słowackich Tatrach porwała trzech polskich wspinaczy - przekazały słowackie służby. Horkska Zachranna Słuzby (HZS) podała, że dwóch Polaków nie udało się uratować.

Wielką tragedią mogła zakończyć się interwencja ratowników górskich. Ruszyli na ratunek do trzech turystów, którzy nie mieli sił, by samodzielnie i bezpiecznie wrócić z górskiej wędrówki. Gdy do potrzebujących dotarła pomoc, turyści zapomnieli wspomnieć o tym, że razem z nimi szedł jeszcze jeden mężczyzna, który nie był w stanie samodzielnie zejść w dół.

Ratownicy górscy apelują, by zrezygnować z wyjść na tatrzańskie szlaki. Aktualnie zagrożenie lawinowe wzrosło do trzeciego stopnia, co oznacza, że w Tatrach jest bardzo niebezpiecznie.

W Tatrach typowo zimowa sceneria, a śniegu ciągle przybywa. Na Kasprowym Wierchu leży już 106 cm białego puchu. Śnieg jest także w Zakopanem. Aktualnie w Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Mieszkańcy jednej z zakopiańskich ulic przeżyli szok, gdy zorientowali się, jaką inwestycję prowadzi obok PKP. Okazało się, że malowniczy widok na Tatry zamienił się wysoki na cztery metry betonowy mur rodem z zakładu karnego. Urzędnicy zapewniają, że nic o tej inwestycji nie wiedzieli, kolejarze uważają, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem i z "myślą o mieszkańcach".

W Tatrach panują obecnie trudne warunki pogodowe. W piątek wieczorem na Rysach doszło do tragicznego zdarzenia. W wyniku upadku z wysokości zmarła 21-letnia turystka. Towarzyszyła jej koleżanka, która była świadkiem wypadku i również potrzebowała pomocy ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W Tatrach warunki do uprawiania turystyki są trudne. Mimo to, pod Giewontem nie brakuje turystów. Także tych, którzy zamiast wędrówek po szklakach wybierają... spacer po tafli Morskiego Oka. Jest to jednak bardzo niebezpieczne, od kilku dni w Tatrach jest dodatnia temperatura, więc lód pokrywający jezioro jest miękki i mało wytrzymały. - Jeśli lód się załamie, dojdzie do tragedii - ostrzega ratownik TOPR Adam Marasek.

Turysta, idąc samotnie granią Tatr, został porwany przez lawinę śnieżną na Kopie Kondrackiej. Spadając, stromym stokiem na stronę słowacką, zdołał utrzymać się na powierzchni lawiny. Ratownicy odnaleźli go w nocy, dzięki dronowi i świecącej na śniegu latarce.

Mimo wysokiej inflacji i spowolnienia gospodarczego, tatrzańska branża turystyczna spodziewa się lawiny gości w okresie świąteczno-noworocznym. Rezerwacje w hotelach są wypełnione, choć w samym Zakopanem i jego okolicach da się jeszcze znaleźć miejsca noclegowe.

Dwóch mężczyzn zginęło przysypanych lawiną w pobliżu przełęczy Czerwona Ławka po słowackiej stronie Tatr. Udali się na wyprawę mimo ostrzeżeń o zagrażających życiu warunkach. Przekonały ich ślady stóp zauważone na śniegu. Słowackie służby ostrzegają, że w górach panują bardzo trudne warunki.

W Tatrach - w rejonie Doliny Kondratowej oraz Szpiglasowej Przełęczy, zeszły lawiny śnieżne. Zginęła jedna osoba. Ratownicy TOPR ruszyli na pomoc jeszcze dwóm innych turystom. Pogoda nie pozwalała na użycie śmigłowca.

Mróz ostro chwycił. W Tatrach zamarzają górskie jeziora. Turyści jak każdego roku igrają z własnym życiem, wchodząc na lód. W sieci pojawiło się szokujące zdjęcie.

W okolicy Płaczliwej Skały w słowackiej części Tatr ratownicy górscy odnaleźli we wtorek ciało poszukiwanego od przeszło tygodnia 54-letniego Polaka, który wybrał się na samotną wycieczkę - poinformowali ratownicy Horskiej Zachrannej Służby (HZS).