Oburzenie po awanturze w Tatrach. "Skala jest porażająca"

W poniedziałek doszło do niebezpiecznego incydentu w Tatrach. Policja otrzymała zgłoszenie o turystach, którzy, mimo braku wolnych miejsc, chcieli skorzystać z parkingu znajdującego się na Palenicy Białczyńskiej. Doszło do awantury w wyniku której ucierpiał parkingowy.

gOburzenie po awanturze w Tatrach. "Skala jest porażająca"
Źródło zdjęć: © East News, TPN
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

O zdarzeniu w mediach społecznościowych poinformował Tatrzański Park Narodowy. Od parkingu na Palenicy Białczańskiej zaczyna się pieszy szlak na Morskie Oko.

Turyści podjechali pod szlaban parkingu, mimo że wcześniej był ustawiony znak informujący o braku wolnych miejsc. Parkingowy przekazał gościom, że mogą się cofnąć około 1,5 kilometra i zostawić samochód na Łysej Polanie, gdzie wciąż są wolne miejsca.

Turyści nie posiadali biletów uprawniających do skorzystania z parkingu. Mimo to zaczęli się awanturować. W trakcie kłótni przyjezdni zniszczyli m.in. kamery zapisujące numery rejestracyjne pojazdów, czujniki wyjazdowe i szlabany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: nagrał uderzenie pioruna w dom. Nagle poddasze zaczęło się palić

Gdy parkingowy próbował ich powstrzymać, agresja została skierowana również w jego stronę. "Pracownik obsługi parkingu był obrażany, popychany, kopany i szarpany. Doszło także do prób wjazdu przez bramkę wyjazdową i najeżdżania samochodem na pracownika parkingu" - relacjonują władze TPN w mediach społecznościowych.

Naprawę strat wyrządzonych przez agresywnych turystów oszacowano na blisko 3 tys. złotych.

Bijatyka w Tatrach. Interweniowała policja

Na miejsce zostały wezwane służby. Rzecznik zakopiańskiej policji asp. sztab. Roman Wieczorek przekazał, że "policja prowadzi czynności w sprawie o wykroczenie dotyczące spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym".

Po uzupełnieniu dokumentacji przez TPN, czynności mają zostać również wszczęte wobec sprawców oraz w sprawie przestępstwa uszkodzenie mienia. - Sprawa może jeszcze ewoluować - dodał asp. sztab. Wieczorek.

Rzecznik dodał, że mimo wyraźnego sprzeciwu parkingowego, kierująca pojazdem kobieta podjęła próbę siłowego wdarcia się na parking, potrącając niegroźnie pracownika TPN.

- Wielokrotnie była informowana, że widoczne wolne miejsca są zarezerwowane dla osób, które wykupiły wcześniej bilety przez internet. Na szczęście nic poważnego parkingowemu się nie stało - relacjonował asp. sztab. Wieczorek.

Dodał, że "wezwany na miejsce patrol nie zastał już opisywanego samochodu ani kobiety".

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zapowiedziały, że we współpracy z policją zrobią wszystko, aby ukarać sprawców zdarzenia.

"Brak szacunku i agresja wobec naszych pracowników są nieakceptowalne. Rozumiemy, że problemy z dojazdem i zaparkowaniem samochodu podczas zaplanowanej wycieczki mogą wywołać złość i frustrację, jednak skala nieuprzejmości i grubiaństwa, jakiej doświadczają, niestety na co dzień, nasi pracownicy starający się po prostu jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki - jest porażająca. Obrażani są zarówno mężczyźni, jak i kobiety" - napisały w komunikacie władze TPN.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
Zaprosili go na Kapitol. Rosyjski ambasador na przyjęciu
Zaprosili go na Kapitol. Rosyjski ambasador na przyjęciu
Brytyjczycy piszą o Polsce. Wskazują jedno miasto
Brytyjczycy piszą o Polsce. Wskazują jedno miasto
Rosyjski przemysł lotniczy zależny od sprzętu z Zachodu. Są dokumenty
Rosyjski przemysł lotniczy zależny od sprzętu z Zachodu. Są dokumenty
Trump deportuje Polaków. Statystyki wyraźnie wzrosły
Trump deportuje Polaków. Statystyki wyraźnie wzrosły
Proponują zmiany we wjeździe do USA. Dotyczą też Polaków
Proponują zmiany we wjeździe do USA. Dotyczą też Polaków