Lawina błotna po słowackiej stronie Tatr. Doniesienia o ofiarach
Dwie osoby zginęły po zejściu lawiny błotnej na schronisko w Monkowej Dolinie, położonej w Tatrach Bielskich po słowackiej stronie Tatr. Według informacji Centrum Operacyjnego Pogotowia Ratunkowego w schronisku ukrywało się 16 osób. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
11.07.2024 | aktual.: 11.07.2024 19:38
Jak podaje portal noviny.sk, w momencie zejścia lawiny na schronisko znajdowało się w nim ok. 16 osób. Lawina błotna zeszła w czwartek po południu w Monkovej Dolinie, położonej w Tatrach Bielskich.
Na miejscu interweniowało Górskie Pogotowie Ratunkowe, dwie załogi naziemne i dwa helikoptery ratownicze, które przetransportowały rannych do szpitala.
Według burmistrza, z którym rozmawiała reporterka telewizji JOJ, zginęło dwóch turystów, jeden Słowak i jeden Polak. Kolejnych 16 turystów jest uwięzionych.
Na obszarze dotkniętym katastrofą ogłoszono stan wyjątkowy.
Jak opisuje spis.korzar.sme.sk, wszystko zaczęło się ok. godz. 11:30, kiedy we wsi ogłoszono trzeci poziom zagrożenia powodzi, a po godz. 12 – sytuację awaryjną. Według sołtysa wsi Zdiara Bekesa intensywność deszczu i gradu była tak silna, że poziom wody "dosłownie podniósł się na ich oczach".
Sołtys nie pamięta, żeby przez wieś przepływało kiedyś więcej wody niż obecnie.
Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że wiele szlaków w górach jest zamkniętych do odwołania.